Wpis z mikrobloga

@mk321: @dreaper: problem u mnie jest taki, że najpierw muszę mieć muzykę. jak ją już napiszę, lub ktoś zrobi to za mnie - siadam do tekstu. i automatycznie temat o miłości, w moim śnie pada deszcz, jestem smutna, jestem wesoła, kocham cię, wynoś się i tak w kółko. ostatnio wszystkie lądują w koszu, bo nie umiem nic innego napisać. #smutek c-----y ze mnie artysta ;_;
  • Odpowiedz
@wokalistka: może znajdź sobie jakieś zainteresowanie, poza byciem artystom. Albo odwiedź jakieś artystyczne miejsce, jak wysypisko śmieci, czy hospicjum dla dzieci. A jeżeli już nie możesz natchnienia szukać poza domem, to np wejdź na przesławne kara/czy cokolwiek czany i tam poszukaj. Jak nic w życiu nie robisz to skąd masz mieć pomysły na teksty?
  • Odpowiedz
@badasq: wiesz, że to całkiem niegłupie...? woah, może naprawdę to jest sposób. jak poznam siebie w takich niekomfortowych sytuacjach, to może mi coś nowego do głowy samo wleci... woah, stary... dzięki!
  • Odpowiedz