Wpis z mikrobloga

Fani z Danii luz, ich reprezentat odwala jakiś szajs ale wiedzą, że to zabawa i sie smieją, jak wróci poklepią go po plecach choćby był ostatni. A nasi, zawsze do czegoś się przypirdzielą, oglądają spieci jak agrawki czekając na pomyłkę jak na promocje harnasia w biedrze. Jak tylko innemu polakowi coś nie wyjdzie już tysiąc wpisów z rubasznym śmiechem. Spinanie się to nasz sport narodowy. Jedni nakręcają drugich.