Wpis z mikrobloga

@caslin: analogicznie u mnie, mam zajęcia poniedziałek - czwartek, a czwartek-niedziela wyrabiam pełny etat na zmianach 12-godzinnych. W tej zmianie widzę właśnie szansę żeby pracować pon-pt w normalnym wymiarze godzin i mieć więcej czasu dla siebie poniekąd i zacząć pracować w zawodzie przynajmniej, a nie na stacji paliw.
@NarkerK: Jeśli znudziło Ci się balowanie na dziennych to jest to bardzo dobra decyzja, tym bardziej, że pracę już masz i w normalnym trybie Cię przyjmą. Do tego, nadal masz zniżki studenckie
@NarkerK: Bardzo dobra. Szukając pracy, nikogo nie obchodzi czy skończyłeś studia stacjonarnie, czy nie, bardziej właśnie patrzą na doświadczenie, więc jeśli możesz je zacząć już zdobywać, to nawet się nie zastanawiaj nad tym dwa razy.

Sam studiowałem niestacjonarnie i na drugim roku już zacząłem pracować w zawodzie więc mam już doświadczenie, aby móc szukać pracy gdzie indziej. Dla kontrastu mój kolega inżynierkę i magistra zrobił na studiach dziennych, na kierunkach, które