Wpis z mikrobloga

@grzsci: A gdzie ja sie przechwalalem wynalazkami mężczyzn? Ty walczysz z chocholem

Nie zarzucam ci ze coś takiego pisałeś tylko rzucam analogia co wynika z twojej logiki. Oskarżanie mnie o wywoływanie konfliktów bo mam takie same genitalia jak politycy jest tak samo idiotyczne jak obwinianie kobiet za Julię przylebska
  • Odpowiedz
@AnMarie: No ja cię rozumiem. Lepiej ułożyć się ze zwycięzcą niż z pokonanym. Taka twoja natura, to nic złego, tylko fakt.


@hamuj_sie_hamuj_sie: Życie w tym kraju nie ma żadnych dużych benefitów, wiec czemu miałbym cokolwiek chcieć poświęcać dla niego?
  • Odpowiedz
lepsza była Hilary Clinton, bo powiedziała, że o głównymi ofiarami wojny są kobiety, bo tracą mężów i synów :)


@PotwornyKogut: No to chyba #!$%@? dobrze powiedziała. Ma to na pewno więcej sensu, niż przeżywanie tylko śmierci kobiet i dzieci. Ja sam i pewnie wiele innych osób wolałoby zginąć, niż stracić rodzinę. Śmierć dziecka to już w ogóle mało kto sobie wyobraża, ale widocznie jest to szczególna abstrakcja dla 17-letnich wykopków.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@60scnds: no oczywiście że utrata męża albo syna jest gorszą sprawą niż zdychanie kilka godzin we własnym gównie z bebechami na wierzchu.
  • Odpowiedz
@Trusky92: Okropne jest to dzielenie ludzi wg płci. A co do dzieci to uważam, że ich życie jest mniej wartosciowe. Nie są jeszcze do konca rozwinięte, więc nie stanowią takiej samej wartości moralnie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnimalMotherPL0: masz rację, tu nie chodzi o wartościowanie płci, bo mają się uzupełniać. W sytuacji konfliktu cywile zazwyczaj mają ciężko, a z cywili najsłabsi ekonomicznie czyli częściej kobiety i dzieci ale i osoby starsze, są skazani na życie w traumatycznych warunkach, ubóstwie i zniszczonych więziach społecznych. Ponadto do niedawna gwałty wojenne nie były uznawane za zbrodnie. Więc dla rodziny strata mężczyzny który był glowa domy jest bolesna i wymierna. W tej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Otrzyjcie łzy biedni bracia uciśnionej płci. Kiedyś, wierzę nastanie czas gdy będziemy na tyle silni by wywalczyć swoją silną pozycję w społeczeństwie.
  • Odpowiedz
@Trusky92: w sumie nie dziwi mnie to, przyzwyczaiłem się do tego, że różne media lubią mówić "ciebie masa ludzi, także kobiety i dzieci" ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Owszem, śmierć dziecka, z którego może wyrosnąć ktoś wartościowy jest większą stratą, niż śmierć wykopkowego przegrywa-piwniczaka pełnego jadu.


@Creed-Bratton no rzeczywiście, kiedy ktoś robi z ciebie podczłowieka, nawet ciebie nie znając, tylko ze względu na to jaki się urodziłeś, to nie masz prawa się zezłościć, bo inaczej będziesz przegrywem i piwniczakiem!

Wam to już się całkiem #!$%@?ło w baniach. Jeszcze próbujesz manipulować, że chodzi tylko o dzieci. Nie masz za grosz honoru
  • Odpowiedz
też nie ma nic wspólnego i nie uważam, że śmierć niewinnego człowieka jest mniej ważna w zależności od płci. Po prostu chodzi mi o to, że ludzi bardziej dotyka informacja o śmierci dzieci i kobiet na wojnie, bo jest dużo mniejsza szansa, że te osoby atakowały ludzi lub zaogniły konflikt. Za to, gdy słyszymy, że umarło iluś mężczyzn, nie mamy pewności czy umarli w walce czy szukając schronu.


@Kaiwo to jest to
  • Odpowiedz