Czuję nieodpartą chęć wsiąknięcia w jakiś dłuższy cykl/uniwersum - najchętniej z szeroko pojętej fantastyki (najbardziej lubię hard sci-fi i horror). To na czym mi zależy to żeby cykl był skończony (lub części były od siebie na tyle niezależne, żeby można było wrócić do niego po dłuższym czasie) i dostępny w ebooku po polsku lub angielsku. Jeżeli chodzi o to co już czytałem i bardzo mi podeszło - Hyperion Simmonsa, Diuna, w zasadzie wszystko od Stephensona (mój numer jeden), Morze Drzazg od Abercrombie, Teatr węży od Agnieszki Hałas, Wieczną wojnę od Haldemana, Apostezjon Wnuka-Lipińskiego. Co mi kompletnie nie podchodzi - Komuda, Piekara, większość autorów z Fabryki Słów, uniwersum Metro 2033. Mirabelki i Mireczki - doradźcie mi coś proszę ( ͡°͜ʖ͡°) #ksiazki #sciencefiction #fantastyka #fantasy #horror
@tomasz-michal-zaremba: wymieniłeś głównie sci-fi, więc nie wiem na ile moja rekomendacja będzie przydatna, ale jeśli chodzi o fantasy to polecam cykl "Eragon". Bardzo przemyślane uniwersum, wiele barwnych postaci, autor nawet własny język wymyślił. Na szczególną uwagę zasługuje ciekawie rozwiązana koncepcja magii: rzucenie zaklęcia odbywa się kosztem energii życiowej maga. Podniesienie kamienia za pomocą magii kosztuje maga tyle siły co by go kosztowało podniesienie go "w tradycyjny sposób". Rzucenie zbyt mocnego zaklęcia
@tak_ze_ten: właśnie Malazańska księga poległych zaczęła wychodzić w ebooczku (na razie pierwsze dwa tomy)! Czekam na całość i siadam do niej. Endera czytałem pierwszy dwa lub trzy tomy i poza początkiem raczej mnie nudził - później jest lepiej? Fundacja ląduje na liście do przeczytania :)
@EsteradThyssen: Ooo, jest już ukończony? Kiedyś się przymierzałem!
@tomasz-michal-zaremba: Może Gibson? Pierwsza trylogia to klasyk, druga jest interesująca, trzecia nie jest praktyczniie SF a jednak to moja ulubiona, czwarta właśnie trwa. Z fantasy, może "Akta Dresdena?" Cykl nie jest skończony ale tomów jest już prawie dwadzieścia (!) więc na chwilę starczy. Czyta się to sympatycznie, chociaż nie odmieni ta lektura twojego życia. Z krótszych i skończonych a zaskakująco dobrych to cykl "Felix Castor" jest warty uwagi - dzieje się
@tomasz-michal-zaremba: W klimatach sci-fi to może The Expanse. Sam oglądałem tylko serial (świetny - polecam przy okazji) na podstawie książek, który jest tylko wycinkiem uniwersum. W necie sporo opinii, że cały cykl trzyma solidny poziom
@tomasz-michal-zaremba: Alastair Reynolds, Przestrzeń Objawienia. Nie wiem jak z polskim tłumaczeniem, bo czytałem w oryginale, ale wszystko tego pana polecam, zwłaszcza Poseidon's Children i House of Suns. Z innych Bobbiverse też jest fajne
@tomasz-michal-zaremba: Czarna Kompania Glena Cooka, Wojna Swiatow Raymonda E Feista (stowrayl duze uniwersum w ktorym ma wiele krotkich sag po 2-3 ksiazki). Kolo Czasu Roberta Jordana (i zakonczenie Brandona Sandersona).
@tomasz-michal-zaremba: a jeszcze z tego, co słyszałem, to godna uwagi (z tym że to nie fantasy) jest też seria "Saxon stories" (po polsku "Wojny Wikingów") Bernarda Cornwella
#ksiazki #sciencefiction #fantastyka #fantasy #horror
Komentarz usunięty przez moderatora
@EsteradThyssen: Ooo, jest już ukończony? Kiedyś się przymierzałem!
Z fantasy, może "Akta Dresdena?" Cykl nie jest skończony ale tomów jest już prawie dwadzieścia (!) więc na chwilę starczy. Czyta się to sympatycznie, chociaż nie odmieni ta lektura twojego życia.
Z krótszych i skończonych a zaskakująco dobrych to cykl "Felix Castor" jest warty uwagi - dzieje się