Wpis z mikrobloga

Przyjechał dzisiaj do mojej młodszej siostry (13lvl) kolega zapytać o coś i zaraz odjechał, a już rodzice zaczęli z uśmieszkiem na twarzy pytać "a co to za kolega?", "ładny?", "od kogo on jest?", "może przyszły zięć". Widzę, że siostra jest zawstydzona, mówi, że tylko kolega, a oni dalej się głupkowato uśmiechają. Przypomniało mi się wtedy, że jak byłem młodszy i choć wspomniałem tylko o jakiejś koleżance to słyszałem podobne teksty z ich strony. Do teraz nie wyobrażam sobie zaproszenia dziewczyny do domu rodzinnego. Gdy zaprosiłem na wesele kuzynki koleżankę ze studiów(ale naprawdę koleżankę) to ojciec zaczął dopytywać czy dziewczyna i stalkował ją na fb. Wracając do siostry. Widziałem, że jest zawstydzona i zażenowana tymi ich tekstami. Wtedy nie wytrzymałem i powiedziałem rodzicom, żeby tak nie mówili, bo to jest dla dziecka wstydliwy temat i naprawdę to pewnie rzeczywiście jest tylko kolega. Ojciec się nastroszył i zaczął mi mówić, że ona wie, że on tylko żartuje i wyolbrzymiam wszystko i nastawiam dziecko przeciw niemu. Teraz siedzi obrażony

#gorzkiezale ##!$%@? #rodzice
  • 7
@cutecatboy: @jausz890: zapraszam do dorosłości, zobaczymy jacy z Was zajebiści rodzice ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Powiem Wam, że łatwo nie będzie, bo będziecie się musieli wpasować w wyobrażenia Waszych dzieci o fajnych rodzicach, przy czym chcielibyście pozostać sobą ... no proste jak drut, zapraszam ( ͡º ͜ʖ͡º)