Wpis z mikrobloga

ja wiem że jesteś stary i możesz nie kojarzyć faktów, ale według ciebie naprawdę prostytucja, czyli de facto odbywanie stosunku płciowego za pieniądze, to jest to samo, co striptiz przez internet?


@Sojerr jasne, że to nie jest to samo, ale jedno i drugie to sprzedawanie ciała. Wg mnie takie nazwy pasują:
- e-prostytucja przy czynnościach seksualnych
- e-striptiz przy samym tańcu z rozbieraniem się