Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czyję wstyd i zakłopotanie gdy znajomi zaczynają rozmawiać o seksie, związkach, randkach. Jako ponad 30 letni prawiczek czuję się strasznie niezręcznie, uśmiecham się jak głupek ale na pewno mój totalny brak wiedzy da się zauważyć.

Też zauważyłem jak ostatnimi czasy zaczęto mi przypinać łatkę. Dużo osób miało śluby i oczywiście na każdym byłem sam. Raz też znajoma zaczęła wypytywać (inni też zaczęli jak podjęła temat) czy kogoś szukam, czy mam tindera itp. Zgodnie z prawdą powiedziałem, że mam ale nie używam bo efekty znikome. Ona wtedy wymyśliła, żebym jej pokazał. Zmieniła opis bo uznała, że kiepski no i efekt znowu był ten sam czyli par tyle co nic. Oczywiście znalazła wymówke w stylu, że moze dziewczyny z tindera są teraz zajęte.

Nikogo nie winię za to, że przegrałem. Jestem nieatrakcyjny to i związkowo mi się nie powodzi. Ale nie rozumiem czemu mam dostawać łatkę incela czy mizogina. Chciałbym jak inni być w związku ale wiem, że to niemożliwe. Szukanie kogoś co wygląda podobnie do mnie nie wchodzi w grę. Nie będę szczęśliwy z kims co mi się nie podoba. Po co mamy się męczyć?

W każdym razie stygmatyzacja mnie za to, że jestem sam, nie z swojej woli jest po prostu wredne. Wystarczająco cierpię codziennie wracając do pustego mieszkania. Czemu więc dobijać mnie jeszcze bardziej.
#zwiazki #seks #rozowepaski #tinder #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6093d4345a0849000ad36d59
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 13
BiałkowaEkolożka: @Ponczo88: czyli większość związków z LO/studiów nie wynikła z wyglądu? Pierwsze spotkania nie biorą się z tego, że jedna drugiej się chociaż trochę nie podoba? Skoro liczy się tylko charakter to będziesz z kimś, chociaż nie jest twojej orientacji seksualnej? Nie podoba ci się ktoś, seks to przymus, więc taki związek będzie szczęśliwy? Nie jest czasami tak, że zdrady występują najczęściej ze względu na kiepską sferę seksualną związku?

Jak
32lvl: Opie. Przez jakiś czas miałem tak samo, wprawdzie nie jestem prawikiem bo onsy się zdarzały, ale mam tak samo jeśli chodzi o zwiazki. 32lvl here. Minimalne, właściwie zerowe doświadczenie w tej materii bo do około 25 roku życia, zamiast uganiac się za dupami to wolałem chlac i imprezowac, miałem mase kompleksów i niska samoocene, a do tego moje #!$%@? zaprzepascilo szanse na fajne relacje, co długo przeżywalem (oj, jaki ja
@AnonimoweMirkoWyznania: BiałkowaEkolożka: większość nie oznacza wszystkie. LO to głownie fascynacja tym światem więc i większość ludzi dobiera się przez wygląd. Ale pamiętaj że ludzie dorastają itd.
Jeśli zachowujesz się jak incel/mizogin/przegryw to nie dziw się że będziesz sam.
Sprowadzanie wszystkiego do mitycznego seksu sprawi że będziesz się bawić siurkiem całe życie i tyle. Nie każdy jest ładny, tak jak nie każdy jest bogaty... Ale do roboty za psie pieniądze chodzisz bez
@AnonimoweMirkoWyznania: sam sobie odpowiedziałeś. Jeśli jesteś mało atrakcyjny to idziesz na kompromisy - czytaj bierzesz sobie mało urodziwą babeczkę. Jeśli to jest nie do zaakceptowania dla Ciebie to nie ma w tym nic złego. Nie ma sensu się zmuszać. A ludzie sa wredni i będą przypinać Ci łatki bo taka jest ich natura. Z wiekem zrobisz się tylko bardziej cyniczny i odcięty bo nikt ne będzie chciał umawiać się z singlem
OP: @Moscov90 łatwo mówić samemu jej nie znając.

@Ponczo88 to samo by można powiedzieć drugiej stronie. Nie szukam piękności, mitycznej modelki, realnie mam naprawdę niskie wymagania odnośnie wyglądu. Niżej zejść się nie da.

32lvl Nie przemawia to do mnie. Zbyt ciężko to zaakceptować, zwłaszcza jak świat ciebie tym napastuje. Jak mam to zaakceptować?

@JudeMason niżej się nie da zejść. To nie kompromis. To jak głodujący co je trawę, tego nie można
@AnonimoweMirkoWyznania: Każdy gra kartami które ma, jeśli jestem wampirem energetycznym, wiecznie załamanym itd. to nie znajdziesz nikogo, takie rzeczy widać z daleka. Ty jako facet możesz nie zwracać uwagi na detale na które zwracają uwagę kobiety, a one to robią automatycznie.
Pójdź do specjalisty(psycholog/psychoterapeuta), wyzbądź się tych myśli że jesteś gorszy i wymagań mieć nie możesz, napraw swoją głowę, później poprawisz swoje życie.
DestrukcyjnaProgramistka: @Ponczo88: dlaczego nie odpowiadasz na pytania, tylko podajesz suche frazesy i kwalifikujesz mnie jako przegrywa, którym zdecydowanie nie jestem? Mam tu konto, gdzie wypowiadam się jako przegryw, narzekam na swój los, że możesz mnie tak ocenić? Argumenty personalne, odwracanie kota ogonem raczej nie świadczy o tym, że ktoś wie o czym mówi ;) Zwłaszcza bez żadnego poparcia.

Więc tak, załóż związek z przyjacielem z dzieciństwa, zwłaszcza jeśli obaj jesteście
@AnonimoweMirkoWyznania: gatchu bruh, ze swojej strony moge ci powiedzieć że całkiem niezgorszym lekiem na samotnośc jest przygarnięcie sobie zwierzaka, po tym jak po 8 miesiącach dość obiecującej relacji (celowo mówie relacji bo w związku nie byliśmy nawet dzień) z laską napisaną wręcz pode mnie gdzie na końcu zlała mnie w najbardziej podły sposób kupiłem sobie psa i nie sądziłem że radość jaką okazuje gdy zobaczy że "szef " wrócił z pracy