Aktywne Wpisy
KingaM +75
POLSKIE WESELA TO KWINTESENCJA POLACTWA
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
1. Imprezy w pałacach, gdzie 98% uczestników niedawno miało tylko obesrane gacie, a teraz szlachta w #!$%@?, wesele w pałacu kurłaaaa.
2. Sam wygląd pałacy. Jakieś #!$%@? obrazy zagłoby na suficie (pic rel), na podłodze obsrane płytki z OBI, do tego #!$%@? krzesła obciągnięte jakąś #!$%@?ą, białą tkaniną, pseudo mosiężne żyrandole z żarówkami, które wyglądają jak świece.
3. Wynajmowanie samochodów marek premium albo klasyków żeby przyjechać od
fenixs +884
Nienawidzę mojego życia.
Jestem leniwa i zmarnowałam moje dzieciństwo na gry zamiast dokształcanie się i rozwijanie.
Skończyłam w korpo robocie jako pseudo informatyk i co z tego, że dobrze płacą skoro jestem debilem? Każdy wie więcej, nie wiem jak ja nawet liceum skończyłam bo absolutnie nic nie wiem. Znajomi są wykształceni, gadają o fizyce, jakichś zagadnieniach, mają naprawdę poszerzone horyzonty. A ja? Jak zaczyna się taki temat to po prostu mam ochotę zapaść się pod ziemię bo wiem, że w tym wieku mój umysł już nie ma takich możliwości, nie przyswajam tak dobrze wiedzy zwłaszcza że jeszcze zniszczyłam go używkami i prawdopodobnie dalej będę chlac bo żadnych innych przyjemności już nie mam.
Do końca życia będę pracować i ewentualnie piąć się po szczeblach tej samej pracy w tym samym korpo bo przecież jestem za głupia na lepszą pracę, żeby założyć firmę, pewnie wezmę kredyt na mieszkanie które będę spłacać do końca życia kiedy oni będę kupowali kolejne mieszkania pod wynajem albo budowali domy.
Życie wśród osób wykształconych i bogatych jest zajebiście przygnębiające kiedy swój "sukces"(o ile tak to można nazwać) osiągnęło się przypadkiem i nawet nie wiesz co robisz wśród tych ludzi. Zostałam przez nich dosłownie zaadoptowana do grona bo prawdopodobnie było im mnie żal.
Mam tak bardzo wszystkiego dość. Nigdy nie sądziłam, że będę tam bardzo zdołowana tak trywialnymi rzeczami ale jednak. Inni się martwią o jedzenie i dach nad głową a ja mam depresję przez to, że jestem głupia i zmarnowałam część życia.
#depresja #zalesie #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #608d23715a0849000ad3640a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Przekaż darowiznę
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri
Komentarz usunięty przez autora
Skoro Ci płaca i w miare dobrze Ci idzie to znaczy, ze masz jakiestam kompetencje i Cię na tyle doceniają, ze nie zwalniają. Nikt w XXIw nie oczekuje, ze zostaniesz bednarzem xD
Zrób sobie "filtry na internet". Zamiast kwejków, 9gagów zacznij czytać portale o wartościowej wiedzy, spodoba ci się jakiś artykuł? Zacznij drążyć temat robiąc research.
Albo znajdź sobie partnera/partnerkę do takich dysput: Słuchaj, za tydzień robimy dyskusję o wszystkich misjach Apollo, mamy tydzień na przygotowanie się do tego.
@AnonimoweMirkoWyznania: Zostałaś przez nich zaadoptowana, bo lubią twoją obecność bardziej niż ci się wydaje.
Litowanie się jest męczące, nikt nie szuka dłuższej relacji "bo im cie żal". Jeśli chcą się z tobą zadawać, to znaczy że cię lubią, kropka.