Wpis z mikrobloga

Efektywność zdalnego nauczania w porównaniu do stacjonarnego jest zerowa. Mimo tego nie ma szans, by poziom stacjonarnych egzaminów został zredukowany. Ciekawe, jak studenci mają je pozdawać. Ciekawe też, jak uczniowie spoza miast akademickich mają się do nich nagle sprowadzić, nagle wygospodarować sporą kasę na (przynajmniej tymczasową) przeprowadzkę - szczególnie ci z zagranicy. #studia #studbaza #sesja
A najciekawsze jest to, że dokładnie rok temu przerabialiśmy kropka w kropkę to samo. Minęła chwila po szczycie fali zachorowań, więcej słoneczka i ciepełka, więc euforia, wirus pokonany, po pandemii, więcej ona już nie wróci. Czy naprawdę polskie społeczeństwo jest tak skrajnie głupie, że niczego się wówczas nie nauczyło? Powiecie mi zaraz, że miliony Polaków mają odporność bierną czy czynną? Ale ten licznik zaraz przestanie bić - po co się szczepić, skoro jest po pandemii? Wszyscy młodzi też niech sobie COVID-a przechorują. Że wirus wywoła w ich organizmie wiele negatywnych zmian? A kto by się tym przejmował, przecież są one bezobjawowe. Starszych, którzy z różnych powodów nie będą zaczepieni, też nie zarażą. #polityka #czarnek #koronawirus
  • 4
@Adadid w UK rozwiązali to w ten sposób, że z powodu nauczania zdalnego egzaminy są "open book" (czyli można korzystać w trakcie nich z własnych materiałów - nie trzeba się wtedy martwić o uczciwość piszących) a właściwa ocena zależy od tego jak się wykonało zadany projekt. Więc jak się chce to się da i nawet nie trzeba tak bardzo kombinować.