Wpis z mikrobloga

Właśnie dlatego pracę trzeba co 2-3 lata zmieniać bo o podwyżkę ciężko się doprosić. Chyba że szef rozumie że pracownik to też inwestycja ale rzadko się to zdarza.
@kopszmercen nie jestem typem ludzika który tylko daj i daj. Obowiązków doszło dużo więc twierdzę iż no niestety ale podwyżka powinna być nie unikniona, tym bardziej, że stawkę którą próbowałem wywalczyć dostał gość, którego trzeba za rękę prowadzić i kontrolować czy robota wykonana przez w/w Pana jest akceptowalna
@roketbany: Przeciez wszedzie tak jest. Nawet w #programista15k . Chcesz podwyzke , zmien prace. Ja od lat nawet nie negocjuje, rzucam papier i zaporowa stawke do negocjacji dla obecnej firmy . Ci ktorzy siedza na dupie i nie chodza za robota psuja rynek, stawki, pozatym skoro siedzisz narzekasz ale nie odchodzisz to po co ma dawac podwyzke.
Moze mysle tak dlatego ze jako dzieciak widzialem lata 90 i to jak wtedy pracodawcy jeb””” pracownikow, nie mam za grosz lojalnosci. Biznes is biznes, a etos pracy to sciema zeby bydlo sie sprytnym wascicielom nie rozbiegalo
@fiir no właśnie jutro akurat papier dostanie, a robotę już mam nagraną więc #!$%@? ( ͡ ͜ʖ ͡)


@roketbany: Taktycznie jak w Normandii, do tego #!$%@? januszowi majoweczke. WSPANIALE. Nie bierz kontroferty chyba ze naprawde zlota. Wtedy wez iiiii szukaj dalej :D
@roketbany: kiedyś miałem podobnie, przyszedł koleś którego miałem przyuczać i wygadał się któregoś razu i wszyło że na początek dostał wiecej niż mam ja. Ja, który go przyuczam do roboty...Po miesiącu złozyłem wypowiedzenie.

Teraz mam znowu na odwrót, dostałem taką samą kase na start jaką mają ludzie którzy już tam robią po 10 lat. Jako że zostałem uprzedzony żeby się nie wychylać więc sie nikomu nie chwale.

Ogólnie jak chcesz dostać