Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@Brajanusz_hejterowy: zasrane polactwo, zamiast wspomagać ludzi którzy chcą coś wspólnie zrobić dla społeczności to lepiej ich wyśmiać i zabronić działania bo ja czerwone hełmy i taczke a nie pożarowego mercedesa z drabina.
  • Odpowiedz
bo każdy dużo mówi i milion pomysłów racjonalizatorskich.


@bisu:

Normalne dawanie pomysłów jest fajne. Jako gówniarz sporo działałem z kolegami w kwestiach charytatywnych (zbiórki, aukcje etc) i akurat mi nie przeszkadzało, gdy ktoś "postronny" zadawał pytanie typu "A może dobrze byłoby......?" albo "A co myślicie o.....?". Bo to zasadniczo różni się od podejścia "no nawet ok, ALE ryż to mogliście kupić Uncle Ben's, a nie jakiś gówniany z marketu. Lepiej
  • Odpowiedz
@Brajanusz_hejterowy Jak dla mnie fajna inicjatywa, sledze ich stronke od dawna i na poczatku to chyba mial byc zart, ogolnie miasto stoleczne nie wspiera dzialalnosci jednostek OSP czego przykladem jest OSP Bialoleka, maja wyszkolenie i samochody ale miasto nie chce im oplacac zakupow sprzetu czy budowy remizy wiec auta stoja pod chmura.
  • Odpowiedz
Strzelce (bo to kilka organizacji, podobnie jak harcerstwo ma ZHP, ZHR, itd.) są z założenia dla młodzieży. A w wielu miastach, z racji wieloletniej współpracy z lokalnymi jednostkami i po prostu "młodej" energii i pasji - mają po "dorośnięciu" i wyjściu lepsze szkolenie i więcej doświadczenia z prawdziwym sprzętem czy poligonem niż tamtejsze WOT ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@winstonyczerwonesetki: Tyle że często WOT jest właśnie zasilany
  • Odpowiedz
@Brajanusz_hejterowy: Dlatego właśnie nie mamy społeczeństwa obywatelskiego, bo każde małe oddolne organizowanie się jest wyśmiewane.

A co do taczek i roweru - to nie trzeba mieć cudnie wyglądającego sprzętu, a umieć korzystać z tego co się ma. Lokalne OSP dostało 3 wozy i tony sprzętu, a stare wąsate ciule nawet nie wiedzą do czego większość służy.

Poza tym, ja bym chciał, żeby na moim osiedlu się tak młodzież aktywizowała. I
  • Odpowiedz
@PurpleHaze: @radoskor3: aha, a w razie jak ktorys #!$%@? sie na ziemie albo wpadnie pod samochód podczas zabezpieczania jezdni to sie skonczy rumakowanie, bo ani przeszkolenia ani ubezpieczenia. Chcą miec OSP to niech założą stowarzyszenie, zgłoszą sie na przeszkolenie i za jakis czas pojadą do akcji. Na ten moment to przebierańcy bez wyszkolenia i papierów i powinno się ich udział w akcjach tępić.
  • Odpowiedz
@RozbrykanyKartofelek nie wiem ile lat mają, ale na pewno mają ubezpieczenie ze szkoły czy jakieś inne po rodzicach.. każdy dzieciak się może zwalić z drzewa przy zabawie.. a dorosły ścinając gałęzi w ogrodzie, zakładam że idiotami nie są.
  • Odpowiedz
@Toronto34w: strazy jest bardzo duzo i psp nie jedzie do kota na drzewie tylko poleci pierwsza z brzegu osp z ksrg lub nie bedaca w ksrg. Na ten moment oni nie maja uprawnien ani do poslugiwania sie nazwa straz, ani do wychodzenia na akcje. Dodatkowo helmy koloru czerwonego zarezerwowane są dla psp. Osp lata najczęściej w białych lub zoltych fluoro
  • Odpowiedz