Wpis z mikrobloga

Co za poje!@#a akcja xD

Miesiąc temu typ przerysował mi auto i uciekł z miejsca zdarzenia. Wszystko nagrane zostało na monitoringu. Zgłosiłem sprawę do jego ubezpieczyciela i na Policję. Ubezpieczyciel uznał winę sprawcy i auto stoi w ASO bo jest już naprawiane.

Przed chwilą dzwoni do mnie policja i mówi że typ jest u nich na przesłuchaniu. Przyznaje się i prosi żeby załatwić sprawę poza jego ubezpieczycielem. Mówię że nie ma opcji bo auto jest już w naprawie i za dwa dni je odbieram. Pytają się czy mogą dać słuchawkę telefonu typowi. No i tam klasyk:

1) Typ prosi o to żebym wycofał sprawę z ubezpieczalni i mi zapłaci bo ma duże zniżki na OC. Więc tłumaczę co i jak i że przykro mi ale nie ma takiej opcji żebym wycofał sprawę z ubezpieczalni.

2) Typ mówi że zapłaci i dorzuci premię. Odmawiam i mówię że nie dziękuję. Nawet nie wiem ile to kosztuje bo ASO rozlicza się z jego ubezpieczycielem. Ja nawet nie mam świadomości na temat wysokości kosztów.

3) Typ oburza się że jak to hurr durrr jego ubezpieczyciel uznaje winę jak sprawa na policji się nie zakończyła. Odpowiadam że nie znam niuansów prawnych. Ale taki jest fakt i elo...

4) Typ mi grozi że nie zobaczę ani złotówki z jego pieniędzy o.O i oddając policji telefon rzuca: "To jest jakiś frajer..."

WTF?! xD

Za jakiś czas dzwonię zapytać czy przyjął mandat czy jednak nie... i pójdzie do sądu. xDDDDD

P.S. Ludzie z jego ubezpieczalni są zbulwersowani tym jak koleś się zachowywał przez cały proces wyjaśniania sprawy.

#motoryzacja #bekazpodludzi #ubezpieczenia #wtf #samochody
  • 91
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szczurek_87: > załatwiam bezgotówkowo. Rozlicza się TU z ASO - ja nawet nie chcę wiedzieć jakie to koszty. Zastępczego nie wziąłem bo mieszkam przy pracy i te max 5 dni bez auta to wytrzymam. Teraz żałuję że nie wziąłem, haha - ale już nie będę "wydziwiał".

Nawet jak nie potrzebujesz tego zastępczego, to na twoim miejscu i tak bym się zgłosił do TU sprawcy. Czasami proponują ugody w zamian za
  • Odpowiedz
skąd wiedziałeś gdzie gość był ubezpieczony, skoro uciekł z miejsca zdarzenia? nie wspominasz nic o tym że miał wcześniej z tobą kontakt.


@dis_gon_b_guud:

serii zgłosiłeś go do ubezpieczyciela bez orzeczenia? Znałeś dane
  • Odpowiedz
u mnie ubezpieczenie chyba stówe tylko drożej wyszło


@JK91: no to zajebisty deal - nie miales jakiejs ochrony znizek czy czegos. U mnie wyszlo juz chyba tysiak wiecej przez te 3 lata od stluczki z mojej winy. Nadal pewnie mniej niz naprawa obcego auta w ASO, ale jednak 100 to cos podejrzanie malo.
  • Odpowiedz
dzwoni do mnie policja i mówi że typ jest u nich na przesłuchaniu. Przyznaje się i prosi żeby załatwić sprawę poza jego ubezpieczycielem


@szczurek_87: Stary, zgłaszaj zażalenie na postępowanie policjantów. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Nie wiesz, czy typ nie ma teraz twojego miejsca zamieszkania albo numeru telefonu. Zażalenie do komendanta natychmiast - dziś udostępniają tylko twój telefon, jutro mogą jakiemuś psychopacie udostępnić czyjś adres lub miejsce pracy. Nie,
  • Odpowiedz
  • 4
@dobry_czlowiek było to dosyć dziwne - fakt. Nic złego się nie stało jednak poza tym że porozmawiałem z typem. Na początku rozmowy starał się być miły ;)

Domyślam się że to starszy typek. Tak by wynikało z głosu.

Nie będę jednak nikomu robił pod górkę. Już tym bardziej policjantom którzy w całej sytuacji okazali się być pomocni. Od przyjęcia zgłoszenia przez późniejsze działania. Podanie słuchawki typowi uważam za "osobliwy przypadek" - ale dzwonili ze swojego telefonu. Zapytać grzecznościowo w jego imieniu... a potem zapytali czy mogą mu podać słuchawkę.
  • Odpowiedz
@stormkiss: jak boga kocham to byla jakas smieszna kwota 100-150zł max, juz nie pamietam bo to bylo 4 lata temu czy pieć, ale naprawdę bo sami się zdziwiliśmy, jak mnie tato zaczal straszyc ze od c---a pieniedzy bede teraz dziesięć lat z---------ł zeby to spłacić, a okazalo się że w tej samej agencji ubezpieczeniowej wyszło rzeczywiście dużo drożej, a w innej stówa.
Ja już k---a myślałem że do konca zycia
  • Odpowiedz