Wpis z mikrobloga

Pod względem dziwności to chyba przebija pomyłkę z Moonlightem parę lat temu.

Zmiana kolejności, przesunięcie Best Picture przed kategorie aktorskie, 15 minut do końca czasu antenowego, czuć że wszystko przygotowane pod tribute pod Chadwicka, Joaquin Phoenix wyciąga kopertę i...

zonk, Hopkinsa nawet nie ma, to co, kończymy, dajcie napisy, najbardziej antyklimatyczny koniec Oscarów jaki widziałem xD

ale cholernie zasłużony. The Father był wybitny, a Hopkins był w swojej życiówce.

#oscary #oscary2021 #fiilm #filmy #hopkins
Joz - Pod względem dziwności to chyba przebija pomyłkę z Moonlightem parę lat temu.
...

źródło: comment_1619407372mTTbUVHxSOGm9296XEWkJn.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
@Joz: Nie rozumiem fenomenu tego filmu , nic nowego nie pokazał. Czy grał starego ojca teraz,czy Tytusa Andronicusa 20 lat temu albo Hannibala Lectera
30 lat temu zawsze grał na tą samą nutę, czyli ponury szekspirowski dziadzio robi acting out. Dobry jest ale Hopkins to zawsze Hopkins.
  • Odpowiedz
@Joz w sumie Chadwicka na tej gali też nie było...

W sumie to dziwne jest też to, że wykopki wyżej łykają tak oczywistą zarzutkę. To tak jakby ktoś urodzony w latach '80 nie znał Brosnana czy Pacino.
  • Odpowiedz
@NaopaK: To takie #pdk ;)

Do pewnego człowieka który miał 101 lat przyjechała telewizja. Reporter podchodzi do emeryta i mówi:
- Panie Zdzisławie jest pan chyba najstarszym człowiekiem w Polsce. Czy zgodzi się pan na mały wywiadzik dotyczący pana długiego życia?
- Pan chwile poczeka, zapytam ojca.
- Jak to panie Zdzisławie, to pan ma jeszcze ojca?
- Tak, rąbie drzewo za domem z dziadkiem.
  • Odpowiedz
@doubleB: Zwyczajowo przyjęło się, że "najważniejsza" kategoria czyli za Najlepszy film prezentowana jest na końcu. W tym roku została ona wyciągnięta przed kategorie dla Najlepszej aktorki pierwszoplanowej i ostatniej kategorii - Najlepszego aktora pierwszoplanowego. Przez cały sezon Oscarowy wydawało się, że ta kategoria będzie najbardziej oczywistą, z racji na przedwczesną śmierć Chadwicka Bosemana: uważano, że będzie to powtórka z Heatha Ledgera i jego statuetki za Mrocznego rycerza, taka forma uhonorowania całej twórczości.

Tak było do połowy kwietnia, kiedy w wyścigu Oscarowym zaczęło być co raz głośniej o Anthonym Hopkinsie (po nagrodach BAFTA) i trochę w mniejszym stopniu o Rizu Ahmedzie (po Gotham Awards). Każdy kto widział The Father ten nie miał wątpliwości, kto powinien być zwycięzcą. W ostatnim tygodniu pojawiało się wiele anonimowych wypowiedzi głosujących w stylu skoro Chadwick wygra, to głosuję ze swoim sumieniem na Hopkinsa.

Więc mamy ostatnią prezentowaną kategorię, do planowanego końca zostało tak circa 12 minut (Oscary raczej nigdy nie kończą się wcześniej, raczej się przeciągają), wychodzi Joaquin Phoenix, mówi parę słów i przedstawia nominowanych. Wyciąga kartkę z koperty i z chwilą zawahania odczytuje: Anthony Hopkins. Oczywiście wszyscy wpadają w apluaz, ale krótkie ujęcie pokazujące całą salę pokazuje
  • Odpowiedz