Polacy przez swoją zawiść i plugastwo zawsze będą dziadami. Taki przykład z XIX wieku. Był sobie syn chłopa pańszczyźnianego imieniem Antoni Bryk, Antoni zaczął edukacje w wiejskiej szkole, gdzie już było widać, że jest ponadprzeciętnie inteligentny. Po skończonej edukacji podstawowej udał się do Wiednia gdzie rozpoczął naukę w gimnazjum, a później rozpoczął studia medyczne. Wtedy też zmarł jego ojciec, i pewien tłumok, debil i zawistna łysa menda hrabia Kazimierz Antoni Bazyli Krasicki herbu Rogala, właściciel rodzinnej wsi Bryka. Na wieść o tym że Antonii rozpoczął studia medyczne, na których doskonale sobie radzi, hrabiemu potężnie pękła dupa, że zwykły chłop pańszczyźniany jest inteligentniejszy od niego i kazał Antoniemu natychmiast wracać na role i wypasać świnie hrabiego. Bryk, aby uniknąć pracy pańszczyźnianej objął posadę lekarza wojskowego w Austriackiej armii, następnie za wstawiennictwem Austriaków został wykładowcą medycyny na Uniwersytecie Jagiellońskim i profesorem. Do końca życia wykładał wyłącznie w języku niemieckim. Całą karierę lekarską i możliwości dalszej edukacji lekarskiej zawdzięczał władzom austriackim, a nie polskiej solidarności narodowej szlachty. Podobno do dziś w okolicach Dubieniecka słychać echo trzakającej dupy hrabiego Kazimierza Krasickiego herbu Rogala ( ͡°͜ʖ͡°) #historia #patologiazmiasta #patologiazewsi
@ChamskoCytuje: Top fakin kek. Ten kraj nie mial nigdy wracac na mapy swiata. (╯°□°)╯︵┻━┻ Przynajmniej czesc z nas zylaby godnie i nie miala nad soba pis.
@ChamskoCytuje z tego co pamietam po drodze jak Hrabia Janusz kazal mu #!$%@? w polu Antoni prosil lokalnego proboszcza o pomoc argumentujac ze wroci i jako lekarz pomoze lokalsom, niech przekona Hrabiego, a tamten stwierdzil ze nie no, nie ma tak, #!$%@? na pole
Niezle #!$%@?, nawet z punktu widzenia wierzacych
I tak Polakowi ktory naprawde chcial Polakom pomoc jedyny kto umozliwil rozwoj kariery to zaborca...
@ChamskoCytuje: W Polsce było tyle szlachty, że nie można wszystkich mierzyć jedną miarą. Sam mam kilku przodków szlachciców i raczej nie jestem w tym odosobniony. Tak się tutaj pastwicie, a ta grupa naprawdę mocno dostała za komuny w zdecydowanej większości. Bo wiadomo też że byli równi i równiejsi, jak Jaruzelski. To, że na Zachodzie pomagali zdolnym to inna sprawa. Ale nikt mi nie wmówi, że na Zachodzie nie ma ludzi
Był sobie syn chłopa pańszczyźnianego imieniem Antoni Bryk, Antoni zaczął edukacje w wiejskiej szkole, gdzie już było widać, że jest ponadprzeciętnie inteligentny. Po skończonej edukacji podstawowej udał się do Wiednia gdzie rozpoczął naukę w gimnazjum, a później rozpoczął studia medyczne. Wtedy też zmarł jego ojciec, i pewien tłumok, debil i zawistna łysa menda hrabia Kazimierz Antoni Bazyli Krasicki herbu Rogala, właściciel rodzinnej wsi Bryka. Na wieść o tym że Antonii rozpoczął studia medyczne, na których doskonale sobie radzi, hrabiemu potężnie pękła dupa, że zwykły chłop pańszczyźniany jest inteligentniejszy od niego i kazał Antoniemu natychmiast wracać na role i wypasać świnie hrabiego.
Bryk, aby uniknąć pracy pańszczyźnianej objął posadę lekarza wojskowego w Austriackiej armii, następnie za wstawiennictwem Austriaków został wykładowcą medycyny na Uniwersytecie Jagiellońskim i profesorem. Do końca życia wykładał wyłącznie w języku niemieckim. Całą karierę lekarską i możliwości dalszej edukacji lekarskiej zawdzięczał władzom austriackim, a nie polskiej solidarności narodowej szlachty.
Podobno do dziś w okolicach Dubieniecka słychać echo trzakającej dupy hrabiego Kazimierza Krasickiego herbu Rogala ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#historia #patologiazmiasta #patologiazewsi
Współczesnym odpowiednikiem p0lskiej szlachty są janusze biznesu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Okcydent: wiadomo, napisałem to prześmiewczo. :-)
Niezle #!$%@?, nawet z punktu widzenia wierzacych
I tak Polakowi ktory naprawde chcial Polakom pomoc jedyny kto umozliwil rozwoj kariery to zaborca...