Wpis z mikrobloga

  • 2765
@noitakto państwowe ratownictwo, państwowe jest tylko z nazwy. Nie jesteśmy służbą, a tym bardziej służbą mundurową. Ba, dla mojego pracodawcy nie jestem nawet pracownikiem (umowa zlecenie), strój jest moim prywatnie zakupionym ubraniem.

Nawet jak dyrektor mnie kiedyś wezwie na dywanik albo zwolni z tego tytułu to nie omieszkam udać się do sądu pracy przy okazji upomnę się o co wypłatę mojego zaległego wynagrodzenia (coś koło 15k). Na moje miejsce trzeba będzie znaleźć
  • Odpowiedz
  • 209
@majkello0 Tak jak pisałem wyżej. Strój jest moim prywatnym ubraniem, a ratownictwo medyczne nie jest w strukturach służb mundurowych. W rozporządzeniu nie ma nic o zakazie noszenia dodatkowych naszywek.
  • Odpowiedz
  • 81
@BlueGryf A ja bym dał spokój. Jeździsz pewnie też z zamiarem pomocy staszym ludziom. Jeśli któreś rozpozna znaczek, a będzie zwolennikiem pisu, to jedyne to tylko wsadzisz kij w mrowisko i wywołasz u pacjenta dyskofort. A chyba ratownik powinien uspokajać, a nie denerwować pacjentow. Niezaleznie od ich poglądów. Według mnie to niedojrzałe i nieprofesjonalne
  • Odpowiedz
  • 135
@noitakto Nieee... Dyspozytorzy to normalni ludzie. Serio wbrew temu co część społeczeństwa myśli, my naprawdę już mamy dość tej całej sytuacji, nietrafionych obostrzeń opartych o losowy generator, a nie realne badania naukowe, pracy ponad naszą wytrzymałość.
  • Odpowiedz
@BlueGryf: Naszywka spoko ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja to tylko bym się martwił czy nie ma z tego powodu jakichś zadym/kłótni/wyzwisk? Pewnie często odwiedzasz patologie i starszych ludzi, którzy się modlą do tej partii,
  • Odpowiedz
  • 7
@szczuronap Trochę dodatkowego sprzętu :) Z tej strony maski / wąsy tlenowe, zapasowy worek samorosprężalny, zestaw pediatryczny, z drugiej strony mamy zapas płynów i opatrunków :)
  • Odpowiedz