Wpis z mikrobloga

@jrs2: ziomek, jesteś złodziejem, oszustem i krętaczem. Kupujesz sobie takie jakieś dziwne rzeczy co to w polsce nie rosno, patriota ty czy kto? gdybyś kupił porządne parówki na przecenie z kartą moja biedronka to miałbyś na 2 dni spokojnie, tak samo jakieś pomidory, z puszki są takie same, po prostu rozpuszczasz kasę na prawo i lewo i się żalisz że drogo
  • Odpowiedz
@Kristesherez: moim zdaniem to są normalne produkty, a że większość ludzi kupuje na przecenach to jest inny problem. Oczywiście Bio nie znaczy jakieś lepsze, ale wszystko podrożało (warzywa pomijam bo one nie w sezonie są drogie). Tylko jak nie kupujesz jakiejś najtańszej szynki, wpół spleśniałych pomidorów, a kupujesz jakieś AWOKADO ROBAKI, to jesteś uważany za burżuja i wogule po co jakieś dziwne owoce, jabłka żryj
  • Odpowiedz
@jrs2:

1. w kauflandzie jest drogo.
2. Widać, że produkty w stylu bio z podbitą 2krotnie ceną
3. całkiem niedawno coś mnie naszło żeby zrobić zakupy w kauflandzie. Zapłaciłem w c--j za dużo jak na to co kupiłem. Paczka szpinaku 150g, ale BIO 6,59zł. Ten sam szpinak bez nalepki bio w biedronce 300g. 5,50zł.

A pamiętam jak jeszcze parę lat temu Kaufland wygrywał w rankingach nawet na najtańszy supermarket. W
  • Odpowiedz
widząc te komentarze „kupiłeś marchewkę za 6 zł a w biedronce jest za 5”. Ludzie to jest tylko złotówka różnicy..


@majFriend: Nie, żebym się czepiała samego tematu, a jedynie czytanie ze zrozumieniem. Komentarz, który zacytowałeś pisał, że 500g marchwi za 6zł, a 1kg w biedronce za 5. Wtedy różnica jest 7zł za kg, a nie 1zł, jak piszesz.
(Pomijając, że zacytowane dane są błędne, ale to akurat nieważne, skoro czytanie
  • Odpowiedz
@loxapine: orzechy lepsze włoskie, pestki dyni ok, łosoś pewnie gówniany z hodowli, mleko z sante nic specjalnego płatki tak samo, 1 kiwi to 1zł, sok z buraka to przepłacanie na ostro, podobnie jak sok z dzikiej róży (popularna roślina w blokowiskach, zbierasz jak ma owoce i robisz sok), serki jak serki nic ciekawego. Finalnie nawet zasiłkiem nie potrafisz dysponować i przepłacasz kupując mało wartościowe produkty.
  • Odpowiedz
@picasssss1: Orzechy włoskie jadłem ostatnio, więc dla odmiany kupilem nerkowce. Łososie kupuje dzikie, z Alaski, ale dzis nie bylo wiec wzialem ekologicznego. Do buraka nie mam robotów kuchennych, zeby robic soki, dzikiej róży nie zauważyłem. Jestem swiadom poniekąd, ze placę za produkt już gotowy, obrobiony - za sam fakt wykonania tego i w sumie mam w to w------e, bo nie mam czasu i ochoty się rozdrabniać na zbieractwo i zabawę
  • Odpowiedz
  • 0
@jrs2 no kuzwa awokado po dychu za sztuke i sojowe mleko, do tego mascarpone jakis bio czosnek i pomidorki kokajlowe? Spadaj burżuju
  • Odpowiedz
  • 0
@jrs2: jak można kupować taką szynkę () Kup na wagę u rzeźnika, zamiast tego papieru pomalowanego na kolor mięsa xD


@pan_warell w zyciu nie kupilabym wymacanej i umytej 3 razy szynki "od rzeznika" w miesnym czy na targu...
  • Odpowiedz