Wpis z mikrobloga

Jazda po farmach wiatrowych jest mega dziwna, szczególnie jak sie ma odrobinę wyobraźni :D
Ogólnie czułem się trochę jak w "Wojnie Światów" H. G. Wells'a - te wiatraki wydają koszmarne, "martwe" dźwięki jak się kręcą - takie "Łuuuuuuu-cisza-Łuuuuuuu" jak maszerujące trójnogi z Marsa - a dobiegające odgłosy syreny i okazjonalnych wybuchów z okolicznego kamieniołomu sprawia wrażenie bycia na wojnie :D

To, plus totalna samotność w tym kompletnie bezludnym miejscu daje naprawdę niezwykłę wrażenie lol - dla spotęgowania efektu wrócę tam jak bedzie mgła i nagram video :D

Poza tym , farmy wiatraków to najlepsze miejsce na szybki gravel ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rower #gravel #szosa #pixel4a #szkocja
ijones - Jazda po farmach wiatrowych jest mega dziwna, szczególnie jak sie ma odrobin...

źródło: comment_1618840246MDW3G4bmyRgEWDfStdJz1C.jpg

Pobierz
  • 64
  • Odpowiedz
@ShamblerWykop: Eeee tam , opony 32c a droga jest niby szutrowa , ale gładka i dobrze ubita - amortyzator by się "nudził" na takiej nawerzchni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mój kompan czasem tam ze mną jeździ na 28c i nie rzuca .
  • Odpowiedz