Aktywne Wpisy
ElMatadore +14
Jakie sa zalety segmentow? Dlaczego sa takie popularne? Chodzi o nizsze koszta budowy? Bo z samego punktu widzenia konsumenta to dla mnie jakis kompromis miedzy mieszkaniem w bloku a we wlasnym domu - zarowno masz sasiada za sciana jak i (na ogol) lokalizacja znacznie gorsza. Tak jak tutaj nie wyobrazam sobie codziennie wychodzic na ogrodek, balkon jak na pic, mialbym wrazenie ze ktos mnie zrobil w bambuko
#nieruchomosci #budowadomu
#nieruchomosci #budowadomu
WielkiNos +467
W związku z tym, że jak wiemy mężczyźni też zachodzą w ciążę pojawiają się różne związane z tym problemy. Jednym z nich jest np. brak ciążowych legginsów w sklepach na dziale męskim. Konieczność przejścia na drugą stronę sklepu żeby kupić takie legginsy to transfobia.
#bekazlewactwa #bekazlgbt #lewackalogika #pieklomezczyzn #modameska #ciaza
#bekazlewactwa #bekazlgbt #lewackalogika #pieklomezczyzn #modameska #ciaza
Nic mnie tak nie zniechęca do pracy, jak złodzieje moich tekstów. Raz prawie zrezygnowałam z pisania bloga właśnie ze względu na plagiaty. Wtedy głównym winowajcą był autor podcastu "Dark". Dziś zauważyłam, że on nadal sięga po moje teksty i na nich zarabia. Jest mi straszliwie przykro i nie wiem już co z tym zrobić... Potrzebuję Waszej opinii.
Wrzucam screena komentarza, który dostałam na swoim blogu, pod tym artykułem. Sprawdziłam ten podcast i faktycznie, niektóre zdania żywcem wyjęte z mojego tekstu, niektóre tylko ze zmiennym szykiem lub zmianą słów typu "droga" na "ulica" itp. Chronologia wydarzeń też taka sama. Co o tym myślicie? Oprócz tego, wiele informacji autor podcastu po prostu zmyślił, co zdarza mu się bardzo często. Informacje o dzieciństwie księdza Marcina Ł., które podałam na blogu pochodzą od osoby z jego bliskiego otoczenia, z którą się kontaktowałam. Wszystkie inne, które autor podcastu "Dark" podał są zmyślone i są jego dywagacjami.
To nie pierwszy raz, kiedy autor podcastu "Dark" mnie plagiatuje. Napisałam kiedyś do niego w tej sprawie i usunął jeden materiał. W rozmowie okazało się że on uważa, że to, co w Googlach należy do wszystkich i można z tego czerpać do woli. Nie płaci też za zdjęcia, które kopiuje z gazet. Odniosłam wrażenie, że to albo bardzo młody albo bardzo mało inteligentny człowiek, do tego cwaniak. Na swoim Patronite zarabia od niedawna kilka stów miesięcznie na podpierdzielaniu czyichś prac. Wrzuca swoje filmiki bardzo często, widać, że niewiele czasu zajmuje mu napisanie tekstu i jego nagranie, co jest bardzo dziwne, bo sama dobrze wiem ile mi zajmuje samo zebranie informacji i złożenie je w całościową historie.
Co zrobić? Sprawa sądowa to kupa kasy, chociaż zapewne wygarną mam w kieszeni. Ale czy opłaca się? #pytaniedoeksperta Prześledzę jego wszystkie materiały na YT i napiszę do innych twórców, których okradł z tekstów i zdjęć. Może wspólnie z nimi założę mu sprawę? Co myślicie? Ten podcast o Marcinie Ł. to najprawdopodobniej nie jedyny, który splagiatował z mojego bloga. Widzę, że nagrywał też o małżeństwie M. z Wisznic-Kolonii, o których pisałam i jeździłam tam osobiście zbierać informacje. Fajnie mu, siedzi przed kompem i wszystko ma podane na tacy, a ja się najeżdżę, nadzwonię, wyłażę po sądach... ( ͡° ʖ̯ ͡°) Przez takich gagatków odechciewa się wszystkiego, echhh.
#afera #plagiat #truecrime #podcast #kryminalne #kryminalistyka
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@kvoka: Chłopak po prostu nie jest świadomy że kradzież wartości intelektualnej, której nie można dotknąć, to to samo co kradzież materialnego przedmiotu. Na szczęście prawo obejmuje kradzieże intelektualne, i warto abyś go o tym uświadomiła.