Wpis z mikrobloga

@Michael_Scott: kurde szkoda
a co do nowego fotela (jeśli jeszcze nie kupiłeś) to jak masz dużo miejsca i nie przeszkadza ci brak kółek to dowolny fotel taki jak do salonu spisze się zajebiście a będzie kilka razy tańszy niż jakikolwiek sensowny fotel biurowy na kółkach
@Pangia: juz zamowilem ten, który wrzuciłem w linku na początku wpisu. Oczywiscie pozniej dostając milion komentarzy zebym Markusa z Ikei brał (tak jakbym nie wiedział, ze najpopularniejszy fotel przejawiający sie w kazdej dyskusji istnieje XD)
@Michael_Scott: ja tam już nie wierzę w fotele biurowe, swoją wagę mam, dość mocno się opieram o oparcie i każdy taki fotel prędzej czy później się wyginał w stopniu w którym nie szło już na nim siedzieć a w jednym to w ogóle oparcie mi odpadło
@Pangia: no ja lubie jak fotel jest szeroko regulowany, nie wyobrażam sobie chociażby mieć fote, który nie ma regulowanych podłokietników. Właśnie złożyłem ten, który zamowilem i pierwsze wrażenia pozytywne bardzo. Dlatego tez nie warto słuchać wykopków
@person1: jak na fotel za 6-7 stówek jest całkiem okej. Sam nie jestem jakos super wymagający, ale podoba mi się duża ilość regulacji i fakt, ze nie boli mnie dupa po trzech godzinach siedzenia na nim. Siedzisko mogłoby być jednak nieco bardziej wygodne, ale za to oparcie jest bardzo okej