Ale #!$%@?łem troche u rzeznika. Słowem wstępu: Raz w miesiacu robię duże zakupy i wszystko mroże, wiec moja wizyta u miesnego trwa około 40min nim wszystko kasjerka mi zmieli, zapakuje prózniowo itd., mam specjalnie osobny zamrażalnik w tym celu, a oszczednosc czasu jest całkiem spora.
tl;dr
Wchodze do rzeznika, w srodku mogą być maks. 3 osoby. Siadam sobie na takim parapecie i czekam. W międzyczasie wchodzi jakaś stara baba, jak sie okaze póżniej ma 80lat, z pytaniem czy jest wędzone udko. Było, ostatnie. ( ͡°͜ʖ͡°) Kasjerka jednak każe jej wyjść ze sklepu, bo ograniczenie liczby osób obowiązuje. Babka w krzyk, że ma 80lat i nie bedzie jej gówniara rozkazywać.
Chwilę później wchodzi gość, na oko koło 40stki, z wyglądu żulik/budowlaniec i zaczyna bronić starej baby, następnie pyta czy są wędzone skrzydełka z kurczaka, były dwie sztuki ( ͡°͜ʖ͡°) nie wiem co ludzie z tym wędzonym drobiem mają, ale olać.
No i przychodzi moja kolej zamawiania. Nie wybieram wędliny życia tylko konkretnia - 150g tej, 100g tamtej itd. W tle słyszę coś o pilnowaniu pomnika Wolności w Opolu przez bojówki dziadków z pisu i niewybredne komentarze o moim "niemęskim ubiorze" - miałem na sobie kolorowe vansy XD Gosciu zaczyna się bulwersować, ze tak długo zamawiam i że mam się streszczać ( ͡°͜ʖ͡°) na koniec stwierdził, że wychodzi zapalić i jak coś ma tu "kolejkę" I tak mnie tknęlo by sprobować wędzonego drobiu ( ͡°͜ʖ͡°) wziąłem wszystko co było. Stare urwisko z pyskiem do mnie, że ona "zarezerwowała" i specjalnie tylko po to czeka w kolejce, jej znajomy w kolejki do mnie z pyskiem również i coś o braku szacunku do starych bab ( ͡°͜ʖ͡°)
@Dru_Gru: przypomina mi starą dobrą pastę o kopytkach:
Wracam do domu, nie spodziewając się niczego, trafiam do mięsnego kupić szynkę i ser bez dziur. Stoję sobie grzecznie, czekając na swoją kolej, jedna z Pań podających towary kończy obsługiwać klienta, który stał przede mną i pyta kto następny. Zaczynam więc:
@Catmmando zaraz zaraz, obsługiwała cie jedna osoba, druga była wolna więc zapytała następna osobę co chce, to zacząłeś czuć do niej nienawiść? Nie rozumiem, chyba jakieś dziwne sklepy odwiedzasz
@Dru_Gru: tyle, że popołudniami za dzieciaka grał właśnie w trampkach z kumplami na sali gimnastycznej swojej szkoły podstawowej w piłkę. A także był "testerem" nowego projektu szkolnego który okazał się niewypałem (tj. gimnazjum) ( ͡°͜ʖ͡°)
Pamiętacie pizzerię z Jagodna, która dowoziła oczekującym na głosowanie 300 pizz? Otóż Konfedepisowcy do tej pory nie mogą im tego wybaczyć i są wyzywani, a ich auta oblewane farbą.
Słowem wstępu:
Raz w miesiacu robię duże zakupy i wszystko mroże, wiec moja wizyta u miesnego trwa około 40min nim wszystko kasjerka mi zmieli, zapakuje prózniowo itd., mam specjalnie osobny zamrażalnik w tym celu, a oszczednosc czasu jest całkiem spora.
tl;dr
Wchodze do rzeznika, w srodku mogą być maks. 3 osoby. Siadam sobie na takim parapecie i czekam. W międzyczasie wchodzi jakaś stara baba, jak sie okaze póżniej ma 80lat, z pytaniem czy jest wędzone udko. Było, ostatnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kasjerka jednak każe jej wyjść ze sklepu, bo ograniczenie liczby osób obowiązuje. Babka w krzyk, że ma 80lat i nie bedzie jej gówniara rozkazywać.
Chwilę później wchodzi gość, na oko koło 40stki, z wyglądu żulik/budowlaniec i zaczyna bronić starej baby, następnie pyta czy są wędzone skrzydełka z kurczaka, były dwie sztuki ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie wiem co ludzie z tym wędzonym drobiem mają, ale olać.
No i przychodzi moja kolej zamawiania. Nie wybieram wędliny życia tylko konkretnia - 150g tej, 100g tamtej itd. W tle słyszę coś o pilnowaniu pomnika Wolności w Opolu przez bojówki dziadków z pisu i niewybredne komentarze o moim "niemęskim ubiorze" - miałem na sobie kolorowe vansy XD
Gosciu zaczyna się bulwersować, ze tak długo zamawiam i że mam się streszczać ( ͡° ͜ʖ ͡°) na koniec stwierdził, że wychodzi zapalić i jak coś ma tu "kolejkę"
I tak mnie tknęlo by sprobować wędzonego drobiu ( ͡° ͜ʖ ͡°) wziąłem wszystko co było. Stare urwisko z pyskiem do mnie, że ona "zarezerwowała" i specjalnie tylko po to czeka w kolejce, jej znajomy w kolejki do mnie z pyskiem również i coś o braku szacunku do starych bab ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Warto było. Humor gitówa
#truestory #gownowpis ##!$%@?
Wracam do domu, nie spodziewając się niczego, trafiam do mięsnego kupić szynkę i ser bez dziur. Stoję sobie grzecznie, czekając na swoją kolej, jedna z Pań podających towary kończy obsługiwać klienta, który stał przede mną i pyta kto następny. Zaczynam więc:
- Poproszę to sala...
I nie kończę, bo słyszę obok siebie:
-DZIESIĘĆ DEKA POLĘDWICY.
Stara baba. Stara baba #!$%@?ła się bez kolejki
@Dru_Gru: To jest smak zwycięstwa nad hołotą, drogi panie kolego (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Komentarz usunięty przez moderatora
Człowiek może poczuć się staro gdy sprawdza co to Vansy i stwierdza, że to ku*wa trampki xD