Wpis z mikrobloga

Wnerwia mnie to już. Mam grzecznego, bardzo spokojnego psa ale nie wyobrażam sobie aby wychodzić z nim na spacer bez smyczy. Zdarza mi się, że wyjdziemy z żoną wspólnie na spacer z psem i spuścimy go gdzieś na łące w miejscu gdzie nie chodzą ludzie. A i tak zawsze patrzymy czy nie ma kogoś w oddali.

Natomiast co nie wyjdę z moim psem na spacer po osiedlu to zawsze multum kundli jest spuszczonych. Po osiedlowych uliczkach, na ulicy, po parku. I potem takie psy atakują mojego, a właściciel zdziwiony "pimpuś wracaj, czemu gryziesz tego pieska". No brak słów.
#psy #patologiazewsi #patologiazmiasta #zalesie
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zenon_z_chorzowa1: masz psa nie posiadając o nim żadnej wiedzy, więc ci to wytykam, nic dziwnego, że nie chcesz ze mną rozmawiać płatku śniegu XD

Dziwne że ci tego hodowca nie powiedział, ale też jaka jest szansa, że masz psa z zkwp...
Oby pies był zdrowy, bo szkoda psa. Ale coś mi się zdaje, że twoja zasługa to nie będzie.
  • Odpowiedz
@bez-znaczenia: nie jestem snowflakeiem, nie wiesz jaką mam wiedzę, nie wiesz kim jesteś, nie wiesz czy pies jest zdrowy, nie wiesz jak wygląda, nie wiesz nic. wszystko załozyłeś pod swoją narrację. A ja jestem kolesiem który leje z tego jakiego ziomka znalazł w necie. Kisne z Twoich założen które mijają się z prawdą. Nie chce z Tobą gadać bo jesteś zwykłym trolem który zaczepia ludzi i szkoda mi na to
  • Odpowiedz
@zenon_z_chorzowa1: a w dupie to mam czy mi odpiszesz, czy nie, to co piszę to informacje, które mógłbyś znaleźć w pół minuty w internecie, które powinieneś znaleźć, zanim wziąłeś psa i o których zdecydowanie powinieneś pomyśleć, zanim zacząłeś z nim biegać. Jaką ty możesz mieć wiedzę, skoro nawet takich podstawowych rzeczy nie ogarniasz XDDD
A potem wielce oburzony a ja szukam zaczepki. G---o, zwyczajnie zwracam ci uwagę, bo najwyraźniej trochę
  • Odpowiedz
@Klimbert: Ja mam 2 średniej wielkości, dla mnie małe, poprostu każe im zostać na miejscu jeżeli idzie jakiś nieznajomy pies albo ktoś kto właśnie sobie nie życzy z różnych powodów aby podbiegały. Zawsze pytam czy mogę puścić. Na tym zadupiu przeważnie te same osoby chodzą więc wiem jak żyją z jakimi psami.
  • Odpowiedz