Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak powinna wyglądać randka z Tindera i co robię źle?

Mam 27 lat i uczę się randkować, więc proszę o wyrozumiałość. Czy możecie powiedzieć jak dobrze poprowadzić randkę z Tinder?

Od Listopada bylem na paru randkach wszystkie jednak nie były udane. Poniżej zamieszczam opisy:

1) Po okolu 2óch tygodniach pisania spotkaliśmy się na kawę i spacer. Przywitaliśmy się poprzez podanie ręki (to nie był mój pomysł). Rozmowa w miarę się kleiła aż Karolina (26 lat 6,5-7,5/10) zaproponowała ze usiądźmy na ławce. Po czym sama przejęła rozmowę i nawijała przez ponad 1h. Z trudem udawało mi się wtrącić swoje dwa zdania. W końcu zaproponowałem ze przejdziemy się dalej, poszliśmy na przystanek. Po drodze rozmowa już się kleiła, bylem mocno zmęczony. Gdy wróciłem do domu poszedłem spać ze zmęczenia.

Później chyba bardziej z ciekawości próbowałem z nią pisać ale nie było już tego "flow".

2) Wymieniłem kilka wiadomości przed świętami i zaproponowałem rozmowę. Pani była bardzo zaskoczona że mam wiedze związana z branżą której ona pracuje. Nie mogliśmy dogadać terminu wiec ołem ja. Jednak krótko po świętach sama napisała i zaproponowała termin.

Spotkaliśmy się na spacer Sandra (24 lat 5,5-6/10) wydawała się być lekko skrępowana, może też lekko nieśmiała. Taka szara myszka- podczas spaceru rozmowa dotyczyła głównie (tak w 70%) tematyki tej branży. Po czym "naturalnie" odprowadziłem ja na przystanek. Pożegnaliśmy się. I to było w zasadzie na tyle.

Nie było żadnej chemii, osoba tez nie w moim typie.

3) Po 3 dniowej rozmowie spotkaliśmy się na przystanku i poszliśmy na kawę do kawiarni. Agata (23 lata 7/10) porozmawiamy chwile o życiu w dość swobodnej atmosferze, udało mi się zażartować rozmowa w miarę się kleiła. Po wypiciu kawki poszliśmy na spacer. Dalsza rozmowa nie była już tak płynna. Pod koniec nawet zażartowałem "pewnie zanudziłem" jednak odpowiedziałem ze nie. Odprowadziłem ją pod miejsce gdzie ona miała mieć zajęcia gdzie przytuliliśmy się na pożegnanie.

Nie było kontynuacji ze względu na brak chemii oraz na "nie ten typ" urody.

4) Patrycja (22 lata 8-8,5/10 bardzo dobrze zadbana) miała w opisie "zagadkę" z sugestią że jeśli wie się o co chodzi to umówi się na wino.
Napisałem powiedź po czym dosłownie po kilku wiadomościach umówiliśmy się w knajpie tydzień później. I myślę ze to był mój błąd ze nie zrobiłem rozeznania z kim pisze. Myślę, że przy dobrym podejściu można było próbować umówić się na #ons

Po około 1h rozmowy którą w całości prowadziłem ja (opowiadałem ciekawostki, zadawałem pytania, rzuciłem komplement).
W trakcie rozmowy sama od siebie niewiele miała do powiedzenia pyzatym ze jest aktorka.
- nie pracuje bo covid
- coś tam o LO i ze ledwo maturę zdała
- jej główne zainteresowania to robienie paznokci x D

Po czym poszliśmy na spacer.

I gadka przestała się totalnie kleić z trudem dałem rade dociągnąć to do końca tak żeby nie było ciszy. Pani nie okazywała żadnego zainteresowania. Myślę ze jedyny temat który moglem pociągnąć to jej opowieści o imprezach. x D

Pożegnaliśmy się przytuleniem po czym każdy poszedł w swoja stronę.

Po 20 minutach popatrzyłem na Tindera- para została skasowana przez nią. Wróciłem wk*****ony.

Poza tym, wiem ze Pani miała konto na Tinder od przynajmniej roku.

---------------------------------------------------------
Do żadnej z tych Pań nie spermilem itp. Tylko w przypadku 1) i 4) rzuciłem komplementem.

Bonusowo dodam też że pisałem z 19 latka która koniecznie chciała wpaść na kawę. Ale gdy proponowałem spotkanie w hotelu to zastosowała mnie. Widać bylem zbyt bezpośredni.

Nie nawiązałem żadnego kontaktu fizycznego poza pożegnaniem się z przytulaniem. Jak to najlepiej robić?
Mam wrażenie ze rozmowy prowadzę w "zbyt koleżeński" sposób. Jak to zmienić? Kiedy poruszać temat seksu?

Czy są jakieś książki lub kanały na YT warte polecenia które pozwolą stać mi się lepszym w relacji z kobietami?

Co robię złe?

Taguje:
#tinder #badoo #ons #fwb #randkujzwykopem #zwiazki #podrywajzwykopem #rozwojosobisty

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #606f5a33d9e71b000a91fc87
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 25
  • Odpowiedz
@mankhoody: Weź gościu, dla tinderowych ekspertów to każdy kto ma mniej niż 185 wzrostu, jest normikiem to już nie zarucha xDD Dobijasz chłopaka zamiast mu pomóc

@AnonimoweMirkoWyznania:
Musisz w naturalny sposób nauczyć się flirtować. Rozmawianie z kobietą, która potencjalnie może być twoją partnerką o jakiejś tam branży przez 70% spotkania, to błędne koło bo nigdy nie wytworzysz napięcia między wami.
Zadbałeś o swój wizerunek na spotkaniu? Przyszedłeś dobrze ubrany i
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania też oceniam brak dopasowania na żywo. Te zainteresowane same utrzymują kontakt, naprowadzają na dalsze spotkania, a nawet zdarzy im się w trakcie pierwszego wyjścia sugerować już następne lub wprost pytać co dalej. Próbowanie dalej i tyle.
  • Odpowiedz
@Matula11: gościu, a gdzie ja napisałem, że nie zarucha? Nie spodobał się tym laskom - trudno. Psy szczekają, a karawana jedzie dalej, bo ze względu na specyfikę tindera wystarczy błahostka, żeby relacja umarła z dnia na dzień
  • Odpowiedz
tak jak napisał > @aromsar Próbować do skutku, za którymś razem będziesz miał tak #!$%@?, że zaskoczy.

@AnonimoweMirkoWyznania: przecież nic źle nie zrobiłeś bo od 1-3 sam napisałeś że nie czułeś chemii, to nie to i tyle. W 4 przypadku trzeba było korzystać ale nie zaskoczyłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
1. Spacer jest ok o ile prowadzi do czegoś lub daje okazje, np blisko twojej chaty i wtedy kiedy sie klei to naturalnie zapraszasz, że pokażesz coś o czym rozmawialiście: cos z tej branży, ksiązki, planszówki, szpej do czegoś, teleskop, wspolnie lubiane gatunki muzyki itd.

2a. Kiedy z seksualnoscia? Seksualność i flirt to coś co jest wiekszosc czasu. Jednak, by sie pojawilo wymaga to przelamania lodow co jest potencjalnie wrazliwym
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: aż muszę to rozchodzić. Ja prdl, co to za raport jest XD Kiedy przestaniecie analizować relacje i tym samym te randki, tak jakby to była wojna, to może w końcu się coś uda w kierunku zdrowej relacji
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem czy ja dobrze myśle ale flirtowanie i temat seksu zostawiłabym na pisanie, jednak przy pierwszym spotkaniu to trochę bezpośrednie i raczej wywola reakcje obronna. Ale ogólnie te spotkania brzmią raczej normalnie i ok, więc może po prostu nie trafiłeś na odpowiednia osobę? Trudno powiedzieć, często w tym przypadku małe rzeczy mają znaczenie, to w co się ubrałeś, jak chodzisz, jak pachniesz, czy utrzymujesz kontakt wzrokowy, czy udało Wam
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Matula11: co ile polecasz resetować konto? Bo po 3tygodniach nie mam żadnych sparowań. Po roku odechciało mi się, tylko swipuje na szybko i tak ledwie wpada cokolwiek. Tylko że ja mam darmowe konto,bez boosta itd Raz udało się umówić ale było tak drętwo że po godzinie wyszedłem. 95% to ghostowanie , może połowa kont na tinderze jest jeszcze prawdziwa. Coraz więcej botów reklamujących insta i trolli. Nie jestem ulańcem, zwykły normik
  • Odpowiedz
OP: @Matula11: Tak bylem dobrze ubrany, miałem płaszcz. Gdybym miał zmieniać ubiór to co najwyżej poprawił bym coś na 4) spotkaniu. Tam nie mailem koszuli. Mam zamiar ogarnąć dobra stylówke ale to jak utworzą sklepy.

Jasne zgadzam się, ale jak najlepiej się tego uczyć? Serio pytam.

Jak kobieta prowadzi monolog, to jej przerwij i pytaj o coś, co realnie Cie interesuje w niej( a jeśli jest beznadziejna, to idz do
  • Odpowiedz
arto: Za dużo oczekujesz. Spójrz na tę sprawę z innej strony. Spotykasz się prawie z losowymi kobietami. To że polubisz czyjeś zdjęcie i wymienisz nawet kilka stron A4 w komunikatorze przecież w praktyce praktycznie nic nie znaczy. Pomyśl ile kobiet spotkałeś w swoim życiu (szkoła, studia, znajomi) i nie stworzyłeś z nimi pary, mimo tego, że byliście z tych samych środowisk i wiele was chociażby przez ten fakt łączyło. Wyluzuj i
  • Odpowiedz
EleganckiWarchlak: Skorą są pary i są spotkania to dobrze.

Ja sam nie miałem złego spotkania z Tinderka. Z każdą było fajnie i zabawnie.

Nie jestem chadem, nie mam wielu par i zwykle słyszę "wyglądasz lepiej niż na zdjęciach" a dbam o to, by moje foty były jak najlepsze a nie tam jakieś gównoselfie.

Stawiam na fun na takim spotkaniu. Jestem mega, mega luźny. Trafia to zarówno do dziewczyn, które na wypoku
  • Odpowiedz