Wpis z mikrobloga

Link do pierwszego wpisu

Nie wszystko poszło zgodnie z planem, zamiast ośmiu treningów zrobiłem siedem.

Niestety już podczas drugiego dnia ćwiczeń zaczął nasilać się ból nadgarstka z którym mam problemy od wielu miesięcy, ale niestety lekarze jeszcze nie zdołali mi pomóc. Z tego powodu musiałem zmodyfikować ćwiczenia które wykonywałem.

Z ćwiczeniami na kręgosłup nie było problemu i wszystkie łatwo mogłem wykonywać na pięściach zamiast na płaskich rękach co rozwiązywało problem.

Niestety nie byłem w stanie wykonywać sporej ilości ćwiczeń z filmu na rozciąganie tylnej taśmy, próbuję zastąpić je innymi, ale jeszcze nie znalazłem dla siebie optymalnego zestawu. Na dzień dzisiejszy trening jest nieoptymalny i zdecydowanie za mało intensywny. Mam nadzieję rozwiązać ten problem w przeciągu dwóch, maksymalnie trzech treningów.

Jak widać na zdjęciach progresu w skłonie nie ma, ale nie widać, że zdecydowanie lepiej mi się jeździ na rowerze, więcej korzystam z chwytu wymuszającego bardziej aerodynamiczną pozycję. Mam wrażenie, że poprawia się stan moich lędźwi.

Uzbrojony w doświadczenie, zmieniam plany.
* Zamiast codziennych treningów będę robił sześć treningów w tygodniu. Wydaję mi się, że dzień przerwy pozwoli mi robić intensywniejsze treningi.
* W przypadku braku progresu w najbliższym tygodniu spróbuję umówić się na trening personalny z jakąś rozciągniętą panią, podczas którego poznam nowe ćwiczenia i zrobię ciężki trening. Na pewno zrobię zdjęcia jak wygląda skłon po takim treningu.
* Poprzedni wpis moderacja oznaczyła jako nsfw, mam nadzieję, że ocenzurowanie sutków rozwiąże ten problem.

Zainteresowanych zapraszam do śledzenia #rozciagamsie lub zostawienia plusa w komentarzu a zawołam za tydzień do następnego wpisu.

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #joga #sport
Pobierz
źródło: comment_1617877176cqYGXRXnraM3862DuloiVv.jpg
  • 51
@trackEvent: jak na razie czterech fizjoterapeutów przy sześciu wizytach nie zdiagnozowało ani nie rozwiązało problemu, niedawno udałem się do ortopedy który również nie zdiagnozował ani nie rozwiązał problemu, ale przygotował "plan działania".

1. RTG(nie pomogło w diagnozie)
2. Zabiegi rehabilitacyjne(laser,krioterapia itp.) Jestem w połowie i jeśli nie nastąpi poprawa to:
3. Rezonans -> kolejna próba diagnozy.

Tak dużo czasu przy komputerze, zmiana myszki na wertykalną kilka miesięcy temu lekko pomogła.
@Starozytny_Chrabaszcz_Szablozebny: Dodam od siebie coś, co może być warte uwagi: odcinek lędźwiowy kręgosłupa może czasami boleć bardziej od rozciągania tylnej taśmy, jeśli rozciągasz się ze zgiętym kręgosłupem. Zbyt szybkie rozciąganie nie zawsze jest dobre i warto przy okazji dodać cokolwiek, co będzie wzmacniało mięśnie - aby nowe zakresy ruchu nie stanowiły "dyskomfortu" dla nieprzyzwyczajonych jeszcze stawów/więzadeł.
Tylną taśmę dobrze jest rozciągać w dowolny sposób z zachowaniem przodopochylenia miednicy, wypchniętej klatki.

Zerknij