Wpis z mikrobloga

@qaswe: patrzę na tą mapę i sam kisnę do siebie w duchu. Zapyziałe brazylijskie fawele z kartonu czy afrykańskie wiochy były bogatsze niż nasza wielka bolzga ludowa. A mimo to do dziś żyją ludzie, który chcieliby powrotu tamtych czasów xD

@TotalDisaster: Najgorsze, że byliśmy skrajnymi biedakami nie z własnej winy, a dzięki moskiewskiemu okupantowi. Socjalizm to stracone półwiecze.
W sumie to nawet gorszymi niż za PRLu.


@bungaBunga: No nie, to jest mit. Większa "zamożność" PRL wzięła się tylko i wyłącznie stąd, że pozbyliśmy się skrajnie biednego wschodu i otrzymaliśmy bogate ziemie odzyskane po Niemcach.

Jeszcze jakoś w 47-48 roku Polska miała dzięki temu PBK na głowę nieco wyższe niż Hiszpania(!) pomimo wojny, w której zniszczono wszystkie miasta i zabito prawie 25% populacji. Natomiast w 89 roku przeciętny Hiszpan (biedak
@amantadeusz: Hiszpania też była rozwalona przez wojnę (tylko domową, a nie światową), a potem miała dyktaturę Franco, niewiele lepszą niż komuniści. Między 1926 a 1939 ich PKB per capita zjechało o jakieś 25%. Ale tak, PKB per capita wzrosło przez przesuniecie granic (i wybicie dużej części ludności). I tak, Polska bez komuny mogła rozwijać się szybciej, zwlaszcza gdyby skorzystała z plany Marshalla.
Z biedą nie chodziło mi o samo PKB, ale
@bungaBunga: No dobrze. Tylko pomyślmy o tym, czy to faktycznie zasługa PRL? Miasta były zniszczone, a ich mieszkańcy zdziesiątkowani. Ludność migrowała na wszystkie strony świata. Każdy inny system też skorzystałby z rezerwuaru dodatkowej siły roboczej jaką była wieś, socjalizm tu moim zdaniem wiele nie zmieniał.

Zawsze w takich dyskusjach przypominam, że ostatecznie PRL uziemił miliony Polaków na wsi. Po różowych latach 50-tych i 60-tych nie można było już migrować do miast
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@amantadeusz: dziadoski meksyk w tamtych czasach był na wyższym poziomie rozwoju niż bolzga ludowa. Pamiętam te czasy i jak koledzy dostawali od ciotek w stanach paczki za kilkadziesiąt dolarów z jedzeniem i słodyczami.

Ciotka mojej żony jeszcze 5 lat temu wysłała nam jakieś badziewne ciuszki w paczce jak nam się dziecko urodziło, bo myślała, że w Polsce dalej nic nie ma dla małych dzieci fajnego. Wszystko spakowane i oddaliśmy biednym, bo
@amantadeusz:
Ja piernicze ogarnijcie wreszcie że oni nie tęsknią za prl tylko za własną młodością. I pewnie częściowo za tym że wtedy zwykły szary człowiek miał niewiele ale za to tyle samo co sąsiad, nie było takich nierówności a co za tym idzie zazdrości oraz poczucia że jest się gorszym.