Wpis z mikrobloga

Na główną z płomieniem i ponad 3000 wykopów trafia znalezisko: "Lekarz, który stwierdził śmierć G. Floyda "teoretyzował" co do przyczyny"

Intencje dodającego @siRcatcha są jasne - lekarz zmyślił, "teoretyzował" (koniecznie w cudzysłowiu), to nie było oparte na faktach i Floyd nie został zabity przez dzielnego policjanta!

Wystarczy jednak przeczytać treść znaleziska, by zobaczyć jak bardzo dodający manipuluje (co bardzo słusznie zauważyło wiele osób w komentarzach np. @stgnck , @Sinity , @red7000 , @Marekexp ):

1) Pierwsze kłamstwo: "lekarz który określił przyczynę śmierci Floyda jako spowodowaną duszeniem kolanem" - lekarz nigdzie nie stwierdził duszenia kolanem, lekarz twierdził, że najprawdopodobniej atak serca wyniknął z niedotlenienia. ("Floyd’s cardiac arrest — the stopping of his heart — was caused by asphyxia, or insufficient oxygen.")

2) Drugie kłamstwo: lekarz nic nie "zmyślił" - oparł to na dostępnych mu faktach, ocenie stanu Floyda, informacji z karetki itp. Tak się podejmuje decyzję w medycynie - wyciąga się wnioski na podstawie dostępnych danych.

3) Trzecie kłamstwo: "wbrew temu co zameldowała mu karetka" - o tym nie ma nic w źródle, jest to wymysł dodającego.

Dodajmy, że to jest lekarz, który po prostu stwierdził zgon, nie ten, który robił sekcję zwłok. Stwierdzenie zgonu to dość "prosta" czynność - lekarz sprawdza, czy pacjent oddycha/ma puls/reaguje i jeśli nie to oficjalnie stwierdza zgon, który jest wpisywany do akt. Lekarz nie prowadzi dochodzenia, stwierdza fakt.

To czynność niemal administracyjna. Nie ma nic wspólnego z dochodzeniem jakie ma miejsce podczas autopsji.

Trzy kłamstwa w tytule i opisie względem źródła to jednak za mało dla @Moderacja by uznać manipulacje/oszustwo. Polecam znalezisko zgłaszać.

#neuropa #4konserwy #bekazprawakow #urojeniaprawakoidalne
rzep - Na główną z płomieniem i ponad 3000 wykopów trafia znalezisko: "Lekarz, który ...

źródło: comment_1617696397KBGYoJKzkDo4pkzepTzoRh.jpg

Pobierz
  • 161
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach