Wpis z mikrobloga

Witam Mireczków - zapaleńców Tatr.
We wrześniu miałem być okazję w Tatrach wysokich na Słowacji ale był to raczej taki wypoczynkowy wypad. W każdym razie zakochałem się w tych górach.
Jako iż nie jestem doświadczony w chodzeniu po takich górach mam dwa pytania skierowane dla bardziej doświadczonych niż ja.
1. Nie jestem doświadczonym górołazem, kilka razy zdarzyło mi się chodzić po mniejszych. Aczkolwiek na kondycję nie narzekam, biegam dwa-trzy razy w tygodniu. Lęku wysokości absolutnie nie mam. Czy w takim razie wejście np. na Rysy lub Przełęcz pod chłopkiem mógłby być dla mnie problematyczne?
2. Trasa powrotna z Rysych do Morskiego oka to jest ta sama trasa którą się spod Morskiego oka wchodzi?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

#tatry #gory
  • 16
@grooocik: 1) nie, nie będzie. jeśli masz obycie z łańcuchami (albo wiesz, że nie sprawi ci problemu praca rękoma i nogami na skałach i szukania jakichś prostych chwytów), brak wrażliwości na ekspozycję, to są to trasy, które każda osoba zrobi bez problemu - oczywiście mówię o warunkach letnich.

2) tak, wchodzisz i schodzisz tą samą drogą.
@grooocik: wiadomo, na Rysy albo Chłopka pcha się masa przypadkowych turystów i naprawdę nie pochwalam takich wycieczek na wariackich papierach wprost znad Morskiego Oka, bo ktoś miał taki kaprys, ale jeśli wiesz, że i masz kondycję, ogólną sprawność i świadomość, że nie sparaliżuje cię łańcuch czy lekka ekspozycja, to uważam, że nie ma znakowanych szlaków w Tatrach, któryś byś nie zrobił posiadając te podstawowe umiejętności i trochę oleju w głowie, który
@metalfacee odzież, sprzęt jak i wiedza teoretyczna już jest, myślę że rozsądek też będzie kiedy będzie odpowiednia pora. Swoją drogą za dużo naczytałem się o toprze i o wypadkach w Tatrach żeby podchodzić do tego z lekką głową ;) dzięki jeszcze raz
@grooocik: no i takie nastawienie szanuję. respekt i szacunek do gór, ogólna samoświadomość ich "potęgi", to chyba taka najważniejsza cecha, której brakuje ludziom, i choć może mówimy tylko o Tatrach, to lekceważenie ich zdążyło doprowadzić do wielu tragedii. do zobaczenia na szlaku : ))
@grooocik: jak chcesz sobie sprawdzić kondycję w komfortowych warunkach to wejdź z Palenicy na Kozi Wierch. Na Piątce to jest właściwie szlak z rwaniem w górę, jest może 1 czy 2 fragmenty, gdzie używasz rąk i wchodzisz prawie na 2300 mnpm, to da Ci jakiś pogląd. Szlak jest turbobezpieczny i możesz się zająć samą kwestią tego jak czujesz się z podchodzeniem.
@grooocik: Czyli tak jak 90% (w tym także ja) wybierających się tam :D. Co do Rysów to wg mnie warto wejść od strony polskiej i zejść na Słowacje. Tamten szlak (mimo wielu ułatwień) również jest ciekawy, niestety logistycznie (powrót ze Słowacji do PL) może to być trudne do ogarnięcia. Jeśli chodzi o Chłopka, to szlak sam w sobie jest super (szczególnie "galeryjka"), natomiast będąc już na przełęczy czułem jakiś taki niedosyt.
@michu_13 no właśnie, "must have". Niewykluczone oczywiście że będę na coś innego wchodził. Zobaczymy jak to wyjdzie. Gdziekolwiek człowiek w Tatrach by nie był to i tak jest pięknie dookoła i dusza może odpocząć ;)
@grooocik zresztą planuję urlop w Tatrach w czerwcu, a nie wiem jaka będzie wtedy pogoda i ile będzie śniegu na szczytach. Po dużych śniegach nie mam ochoty chodzić bo brakuje mi doświadczenia niestety. Wszystko wyjdzie w praniu.