Wpis z mikrobloga

Zapewne głównym powodem porażki cyberbuga to założyciele cpred, duet Kiciński & Iwiński, a właściwie ich mentalność cwaniaka z bazaru gdzie zaczynali. Ściemniać ściemniać byle tylko wcisnąć chłam klientowi, cały marketing oparty na kłamstwie tak jak ich popremierowe tłumaczenia. Bezwstydną chciwość połączyć z polskimi "jakoś to będzie" i wychodzi nam premiera gry w wersji alfa, że też microsoft i sony nie mieli jaj żeby zablokować akredytację tylko uwierzyli cwaniakom znad wisly że day one patch naprawi to coś już wytłoczone na płycie. Każda premiera cdpred to wersja zabugowana którą łatają przez kolejny rok, mocni w opowiadaniu histori bo mają kompetentnych scenarzystów ale pod względem mechaniki to te gry nigdy nawet się nie zbliżyły się do topu branży. Z cyberpunkiem rzucili się wręcz z motyką na słońce i przez swą megalomanię spłonęli a raczej spalili doszczętnie swój dobry PR.
Nic tak nie śmuci jak nie wykorzystany potencjał, mogła powstać gra wybitna a wyszedł pasztet który nawet jeśli załatają to i tak nawet nie będzie w połowie tym czym nas mamilii przed premierą, pozostanie tylko smród że firma z polski zrobiła w ciula parę milionów osób.
#cyberpunk2077 #cyberbug2077 #cdprojektred
  • 2
połączyć z polskimi "jakoś to będzie"


@hieronimgieroslawski: taką filozofię wyznaje cała branża AAA, od czasów ekspansji mediów społecznościowych i stopniowej hodowli graczy na bezmózgie lemingi. Rzekłbym że póki CD PR nie wypłynął na szerokie wody po Wiedźminie 3, to "polskie podejście" różniło się raczej na plus od tego co serwuje EA i cała reszta gówna. Dlatego też ich upadek jest tak przykry i bolesny.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@vanillla_guy: Właśnie to, że zrobili ludzi w #!$%@? i że tak zawiedli najbardziej mnie boli. Ilość bugów i glichy jest tak duża, że kompletnie niszczy imersję. Myślałem, że patch coś poprawi, ale jak dla mnie jest to samo (skaczące auta, przechodnie pojawiający się z dupy). Gram na X One X. Szkoda strzępić ryja...