Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#korpo wywodzące się z jakich krajów są najlepsze? Słyszałem, że te pochodzące z Azji są najgorsze, poszanowanie dla człowieka niczym w najgorszych januszexach (kolega nie pozdrawia pewnej koreańskiej firmy spod Wrocławia). Obecnie pracuję w korpo amerykańskim. Jest lepiej, ale jest dużo pracy i mile widziane jest branie nadgodzin. A jak jest w tych europejskich? Słyszałem, że w skandynawskich jest dużo lepiej pod względem work life balance. A jak w korpo francuskich, niemieckich czy też brytyjskich?
#korposwiat #praca

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6062ed5fccdad9000aaf52a6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: ja pracuję w szwajcarskim. U mnie w czasie korony safety first. Poza tym wszyscy siedzą w firmie po 10 lat, bo jak pracowali w amerykańskich to tempo pracy było duzo szybsze. Jedynie firma nie słynie z ponadprzeciętnych zarobków na tle pozostałych w branży, ale to cena spokoju
Pro11: Pracowałem w korpo koreańskim, amerykańskim i skandynawskim. I najlepiej pracowało mi się w amerykańskim. W koreańskim za dużo pracy i slaby work life balance, w skandynawskim zarobki takie sobie. W amerykańskim jest ok, sporo płacą, jedyny minus ze jak coś jebnie to siedzisz 24h/dobe póki nie rozwiązane. Ale w mojej 3 letniej karierze tam zdarzyło się to dwa razy.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: struktura i globalizacja korpo jest tak bardzo różna, że nie da się tego jednoznacznie ocenić. Korpo może być kapitałowo hinduskie, a zarządzane przez Europejczyków, dbających o standardy. Może być skandynawskie, a zarządzane opresyjnie przez hindusów.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja pracowałam w koreańskim korpo w IT i było spoko. 8h, nadgodziny się zdarzały, ale nigdy bezpłatne. Jakieś pojedyncze osoby były na delegacji w Korei - wtedy faktycznie robiło się dużo nadgodzin, ale pensja była naprawdę duża.