Wpis z mikrobloga

Podoba mi się fakt przedstawiania relacji Piotra i Stelli jako toksycznej. Mimo, że dopiero w ostatnim odcinku tak na prawdę dopiero zaczęli ze sobą rozmawiać już otwarcie, bo jak widać nadal się uczą bycia ze sobą. Jak dla mnie jest to bardziej naturalne niż to co robi budowlany Nicholas Cage, bo on wciąż wymaga, brnie na siłę, w sumie jak ex Anka która nadal myśli, że z drugiego miejsca może wpadnie na pierwsze. Jak dla mnie wreszcie pokazano Piotrka takiego jak jest, chce wymaga i sam zaznacza, że chce rozmawiać, to Stella po prostu musiała się otworzyć i odziwo zrobiła to.

Cezarowi nie ufam, widać, że to miły gość ale Anka mu nie pasuje tylko nie chce być nie miły.

Budowlaniec za to najwięcej korzyści robi jak śpi.

#loveisland
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach