Wpis z mikrobloga

Przez przypadek (a właściwe wrzutkę na pepperze) trafiłem na zacny trunek o nazwie Johhnie Walker Red Rye Finish - niech nie zwiedzie was marka - sam byłem sceptycznie nastawiony po przejściach ze standardowym JW ale mogę oficjalnie powiedzieć, że mimo niezbyt wygórowanej ceny jest to na chwilę obecną jedna z smaczniejszych #whisky jakie piłem - idealna dla początkującego ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 8
  • Odpowiedz
@Suplement_Diety: Mnie też podeszła, dostałem w prezencie i spodziewałem się, że będzie jak zwykły Red - czyli tylko do Coli, a całkiem fajnie pije się solo. Tzn. aromaty nie są szczególnie wyszukane, ale dosyć delikatna i dużo wanilii więc lekko wchodzi.
  • Odpowiedz