[Konkol]

Co na zatoki bez recepty? #zdrowie

[wstreczyciel]

@Konkol: Bolały Cię często w życiu zatoki? Mnie bolały raz kilkanaście lat temu i jak w grudniu zaczęły boleć znowu, to po paru dniach miałem covid. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Konkol]

@wstreczyciel: raz może w życiu. Przesunęli mi teleporadę na jutro i zaraz mi się coś stanie

[wstreczyciel]

@Konkol: Zanim wyjaśniło się że mam wirusa, to w aptece dali mi jakieś proszki. Brałem kilka dni, coś tam pomogły, ale nazwy nie pamiętam.

[Konkol]

@wstreczyciel: do jutra musi mi coś pomóc, bo rano mam konsultacje

[frow]

@Konkol: cirrus duo

[wstreczyciel]

@Konkol: Bez recepty to niczego mocnego nie dostaniesz. Ja dodatkowo cały czas siedziałem w domu w czapce. Mój kolega, który z zatokami męczy się regularnie podpowiadał mi, żeby dogrzewać zatoki przykładając do nich coś ciepłego.

cirrus duo

@frow: O. To właśnie dostałem w aptece bez recepty.

[Konkol]

@frow: mam i mam też sterydy donosowe, średnio to działa

@wstreczyciel: ok zakładam czapeczkę

[Konkol]

@wstreczyciel: a kto się zorientował że wirus?

[wstreczyciel]

@Konkol: Najpierw przez kilka dni bolały zatoki. Potem jednej nocy bardzo bolał brzuch i miałem rozwolnienie. Potem dreszcze przez jedną noc w trakcie której co chwilę się budziłem. Zorientowałem się że wirus dopiero jak straciłem węch.

[Konkol]

@wstreczyciel: ja prawie nic nie czuje, tylko płyn do dezynfekcji i smak kwaśny xD no ale to pewnie przez zatkanie

[frow]

@Konkol: smierdzi covidem. Mi na zatoki cirrus i jakis zamiennik zawsze pomagał.

[kartofel_mocy]

@Konkol: Covid na bank. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Konkol]

@kartofel_mocy: dziękuję za optymizm ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) zakładamy się?

[kartofel_mocy]

@Konkol: O co?

[Konkol]

@wstreczyciel: @frow: covid pozytywny xDDDDDDD

[frow]

@Konkol: czymaj siem

[frow]

@Konkol: też miałem i objawy na początku jak przy zatokach, ale nie chciałem Cię stresować

[Konkol]

@frow: do końca myślałam, że nie mam no co zrobić ¯\_(ツ)_/¯

[wstreczyciel]

@Konkol: Na pocieszenie powiem Ci, że w sumie gorzej fizycznie było u mnie zanim zrobiłem test (ból zatok, sraczka, dreszcze i osłabienie). Po pozytywnym teście byłem po prostu osłabiony bo prawie nic nie jadłem no i sporo spałem. No i wiadomo - doszedł stresik i niepewność co będzie dalej. Jak skończysz izolację, to możesz mieć "mgłę mózgową" (miałem przez pierwsze 8 dni kilka długich momentów dekoncentracji) i problemy ze snem