W Polsce jest podobno 1,2 mln osób zarabiających 7 tysięcy+ / natomiast 194 tysiące zarabia 20 tysięcy+ Śmiem jednak twierdzić, że prawda jest brutalna dla etatowców i te statystyki nie uwzględniają 2,5mln mikro przedsiębiorców. Skąd taki wniosek wyciągam? Z cen nieruchomości w największych polskich miastach: Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk - w każdym z nich są tysiące MIESZKAŃ, które kosztują między 3mln - 10mln złotych. Ktoś to musi przecież kupować, gdyby nie było popytu, ceny by spadły. Takich mieszkań nie kupuje się pod airnb czy wynajem, bo cena najmu byłaby w okolicach 10k-15k na miesiąc. Z drugiej strony, zarabiając 7k-20k na miesiąc, zesrasz się, a nie kupisz mieszkanie za 5mln. Bank też Ci nie da kredytu na taką nieruchomość. Spłacałbyś ją 40 lat :)
@Official: a ja tylko dałem przykład drogie mieszkania w miastach. Jeśli chodzi o domy, to bez miliona nie podchodź. Chyba, że chcesz sobie kupić dom w mieście powiatowym 100km od miasta wojewódzkiego. Ewentualnie jakiś domek 150m z katalogu na wsi pod miastem, ale to jakieś 600k-800k ;) W raportowaniu zarobków Polaków jest wielka dziura i chyba GUS nie bardzo ma możliwość to policzyć. Dane US byłyby zbyt skomplikowane, kilka rodzajów opodatkowania,
@Sekularyzacja: Oczywiscie ze masz racje. Sam zarabiam z zona odpowiednio duzo (nieistotne ile bo kazdy powie ze bait xd). Oboje mamy swoje JDG. Zatrudniany nie wiecej jak 10 osob i nasze zarobki nie sa ujete nigdzie. Sam znam kolejne 10 osob na JDG ktore zarabiaja co najmniej 3-4 srednie krajowe i one tez nie sa ujete nigdzie. Co do domu to obecnie musisz wydac za jako taki dom z wyposazeniem milion
Ktos powie „wiec pewnie malo kogo stac i ile to odlogiem” hehehe no wlasnie jest taki popyt ze brakuje dzislek a te co sa przyjmuje astronomiczne wartosci. Tak to wyglada.
@nie_programista_20k: 100% racji Mireczku. Jak zawsze na spacerach widziałem ogłoszenia na tablicach w stylu "sprzedam działkę tu i tu" tak przez ostatnie miesiące ogłoszenia znikały, znikały, a od kilku tygodni nie jest niczym niezwykłym spotkać ogłoszenie "kupię działkę w tej okolicy"
@espu: Ja wiem. 3-4 srednie to ciota i #!$%@? co pozwala po prostu zyc jak cywilizowany europejczyk. Chodzi o to ze u nas za bogatego uchodzi juz ktos 7 tys brutto, a wykopki sie spuszczaja jak to u nas mediana to 2 tys.
@robertx: Otoz to. To co sie ostatnio dzieje w moim miescie to jest cyrk. Ja mialem fart bo kupilem w super lokalizacji dzialke tuz przed covidem za 300 zl/m2. To byla juz nieco zaporowa dla mnie cena. Walnal covid to plulem sobie w brode bo myslalem ze bedzie mega kryzys i wszystko walnie. Nic bardziej. mylnego. Obecnie z placem w tylku bym ja sprzedal za 500 zl/m2
@nie_programista_20k: U mnie to strach ciągnikiem na pole wyjechać... ostatnio mój sąsiad uprawiał pole przed wiosną, podjechał do niego jakiś facet w audi Q7, w garniturku i #!$%@? do niego po tym błocie. Sąsiad wyłączył ciągnik, pyta uprzejmie o co chodzi a ten go zaczął przekonywać, że może by na działki to pole podzielił i sprzedał. Bo on by chętnie kupił, i że za 1000m2 to on mu i 150 tysięcy
@Sekularyzacja: Podobno te najdroższe apartamenty nie są kupowane przez normalnych ludzi tylko bogoli z Polski i zagranicy, którzy mają po kilka mieszkań/domów w różnych krajach, w których robią interesy lub chcą mieszkać. Dodatkowo, gdybym miał 3 mln na #!$%@? na mieszkanie, to raczej nie chciałbym tego wydawać na mieszkanie w Warszawie.
@Official: @Sekularyzacja: oczywiście, że dane GUS zawierają również dane właścicieli firm, którzy jak każdy płacą chociażby PIT świeże i często wydawane statystyki obejmują tylko przedsiębiorstwa powyżej 9 osób, natomiast raz w roku GUS wydaje pełne statystyki za rok n-2 (czyli w tym roku powinny być opublikowane za 2019) dodatkowo ciekawostka np. średnia pensja uzupełniona o mikrofirmy za 2019 była niższa o 300zł od tej tylko dla firm z zatrudnieniem >9
@Sekularyzacja jestem z podlasia, 90 procent mieszkan kupionych przez podlasian w duzym miescie pochodzi ze sprzedazy ziemii po dziadkach ktorzy dostali ją po wojnie za darmo. Nie trzeba zarabiac zeby miec.
@pszemczyslaw: Fakt. Sam tak kupilem ziemie od goscia ktory dostal od matki a matka miala od zarania dziejow. Kiedys tam sie krowy pasly. Koles to podzielil i sprzedal przytulajac jakies 4-5 mln.
@zexan: Dużo zagranica. Generalnie to czasem się kupuje mieszkania i one se stoją. Tak jest np. w Londynie - masowy wykup pustych apartamentów przez ruskich.
Śmiem jednak twierdzić, że prawda jest brutalna dla etatowców i te statystyki nie uwzględniają 2,5mln mikro przedsiębiorców. Skąd taki wniosek wyciągam? Z cen nieruchomości w największych polskich miastach:
Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk - w każdym z nich są tysiące MIESZKAŃ, które kosztują między 3mln - 10mln złotych. Ktoś to musi przecież kupować, gdyby nie było popytu, ceny by spadły.
Takich mieszkań nie kupuje się pod airnb czy wynajem, bo cena najmu byłaby w okolicach 10k-15k na miesiąc.
Z drugiej strony, zarabiając 7k-20k na miesiąc, zesrasz się, a nie kupisz mieszkanie za 5mln. Bank też Ci nie da kredytu na taką nieruchomość. Spłacałbyś ją 40 lat :)
#pieniadze #bogactwo #zarobki #polska #nieruchomosci
Wszystkie gusowskie statystyki mowiace o zarobkach Polaków sugerują cały naród a dotyczą wyłącznie prac na etacie a nie dochodów właścicieli firm.
W raportowaniu zarobków Polaków jest wielka dziura i chyba GUS nie bardzo ma możliwość to policzyć. Dane US byłyby zbyt skomplikowane, kilka rodzajów opodatkowania,
Komentarz usunięty przez autora
Co do domu to obecnie musisz wydac za jako taki dom z wyposazeniem milion
@nie_programista_20k: 100% racji Mireczku. Jak zawsze na spacerach widziałem ogłoszenia na tablicach w stylu "sprzedam działkę tu i tu" tak przez ostatnie miesiące ogłoszenia znikały, znikały, a od kilku tygodni nie jest niczym niezwykłym spotkać ogłoszenie "kupię działkę w tej okolicy"
świeże i często wydawane statystyki obejmują tylko przedsiębiorstwa powyżej 9 osób, natomiast raz w roku GUS wydaje pełne statystyki za rok n-2 (czyli w tym roku powinny być opublikowane za 2019)
dodatkowo ciekawostka np. średnia pensja uzupełniona o mikrofirmy za 2019 była niższa o 300zł od tej tylko dla firm z zatrudnieniem >9
Komentarz usunięty przez autora
Gdyby zarobki z jdg były podawane w statystykach to strach by było zamieszkać w jakiejś mniejszej miejscowości.