Wpis z mikrobloga

@schreder: tak naprawdę loteria, jak mają duży przemiał, to mogą brać z różnych miejsc i nie wiadomo jaką trafisz :P Bez degustacji ciężko stwierdzić. Z mojego doświadczenia najbardziej pewne są małe, lokalne monopolowe dłużej obecne na rynku, które korzystają z jednego dostawcy. Jest też kwestia odpowiedniego przechowywania, ale w zimie to ma mniejsze znaczenie.

Możesz sprawdzić czy dużo drożej ostoya wychodzi u nich, jakościowo dla mnie lepsza, a i butelka też
@polejpolej: Kurde, ale skąd taka duża hurtownia by brała jak nie od producenta? Niby łatwiej Amundsena zamówić od producenta bo to wódka z Polski. No na pewno podróby bym nie chciał trafić. A z tymi małymi monopolowymi to bym uważał, jak już w tym mag dystrybucja jest opcja na podróbę to w takim monopolowym jeszcze szybciej.
@schreder: producent > importer > dystrybutor > hurtownia > klient - a każda > to moment, w którym może się zdarzyć wprowadzenie lewego towaru. Jak jest duża hurtownia, to może biorą bezpośrednio od importera.
@schreder: zwracam honor, teraz piłem 0,7 absoluta i był dozownik, nie wiem jak jest przy 0,5, ale generalnie dozownik dużo utrudniania podrabianie butelek. Na Twoim miejscu wziąłbym kierowcę, wypił kielona na miejscu i jak będzie okej, to z tej samej palety zabrałbym od razu na wesele. Nie da to 100% gwarancji, bo banderole też są podrabiane, ale jest chyba największa szansa, że wódka będzie ok.
@schreder: ja jestem wielbicielem pszenicznych wódek, a absolut taką jest. Dobrze wchodziła, dziś też się nieźle czuje, ale smakowo mimo wszystko jednak mi bliżej Amundsen leży (mimo, że surowcem do jego produkcji jest jakiś bliżej nieokreślony mix zbóż).

Natomiast na weselu przy wyborze wódki jest też ważna kwestia rozpoznawalności marki, ogólnie zwykłym ludziom finlandia albo absolut będą kojarzyć się raczej z segmentem premium. Jest jakiś taki przełącznik w głowie, że patrzysz
@polejpolej: Dzięki. Pomyślę. Amundsena jak postawię to też wiochy nie będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Najgorzej, żeby nie paliła jak jakieś tanie ścierwo. Na weselu ona będzie zimna przez chwilę, a zimne to prawie wszystko idzie wypić. Gorzej jak się ogrzeje.