Wpis z mikrobloga

@mojenowekonto nie wyzłośliwiam się, bo sama miałam dość przy covidzie, ale masz lekki przebieg. Daj sobie kilka dni, serio do dwóch tygodni.

Odliczałam każdą minutę, by tylko minął czas, gdzie stan się pogarsza. Dłużyło mi się w #!$%@?.

Jak masz możliwość, rób to, co lubisz. Filmy, książki, spanie.
@mojenowekonto węchu mój mąż długo nie miał, ale wśród objawów była też gorączka, której nie masz.

Rodzice moi jak chorowali to byli chorzy równo 14 dni w styczniu. Najpierw gorączka, ból zatok i kaszel. Po kilku dniach minęła gorączka, smak, węch utracone. Do tego osłabienie. Starsi ludzie. 14 dni.

Minie ci tylko zajmij się czymś, żeby wietrzyć głowę.
@mojenowekonto znam to. Leczyłam farmakologicznie servenonem. Covid sprawił, że wracało to do mnie, ale daje radę.

Ja słuchałam przy chorobie afirmacji o zdrowiu. Są fajne kanały YT, które też gdzieś tam dają reset. Nie byłam mocno chora i szybko z tego wyszłam, więc mi potem doraźnie pomagało.
@mojenowekonto: Początek mocny, gorączka prawie 40 stopni, bóle mięśni, wymiotowałem z parę razy oraz taki nieprzyjemny mokry kaszel. Po 3 dniach gorączka ustąpiła i spadła do 37,3, ale wrócił katar i takie dziwne uczucie w płucach. Teraz minął 9 dzień i nie czuje dobrze smaku, tylko ostry. Węch normalnie, został katar i poranna flegma. Ogólnie, to było spoko, jak przy grypie, ale czuje, że w płucach, to nie to samo, bo