Wpis z mikrobloga

Ale jak to tak? Ja mam ponosić koszty? Przecież miały być same zyski. Państwo daj!!!


@rzulta_gemba: przecież biadolenie (w większości) nie wynika z kryzysu jako takiego, lecz ze związania rąk przez rząd (decyzje z dnia na dzień o zamknięciu sklepów, hoteli, galerii handlowych itd).

Przedsiębiorczy ludzie by sobie walczyli z kryzysem normalnie, ale decyzją polityczno-administracyjną się im to uniemożliwia. W prawie w sytuacji gdy państwo zabrania działać (np stan klęski żywiołowej)
@rzulta_gemba: Cos Ci sie pomerdalo. Dopoki rzad sie nie miesza to przedsiebiorcy sobie lepiej lub gorzej radza z kryzysem. Jedni lepiej inni upadaja.
Jak rzad zaczyna sie mieszac to jest dramat.

Knajpa nie moze funkcjonowac ale za koncesje na alkohol placic musi (jak kutfa-po to placi za koncesje zebby sprzedawac alkohol.

Sklep sprzedawac nie moze ale czynsze i oplaty placic musi-a jak ma na nie zarobic skoro nie moze sprzedawac?

Hotel
Jak rzad zaczyna sie mieszac to jest dramat.

Dramat by był jakby się nie mieszał bo by się wszystkie szpitale pozapychały. Prywaciarz chce mieć zysk za wszelką cenę więc by robił coraz większe imprezy i zbiegowiska żeby rekompensować sobie straty, powstałby chaos zdrowotny.

Sklep sprzedawac nie moze ale czynsze i oplaty placic musi-a jak ma na nie zarobic skoro nie moze sprzedawac?

Oczywiście że musi płacić, pracownik który zachoruje i nie może
pracownik który zachoruje i nie może pracować(ma zakaz od lekarza) też musi płacić za mieszkanie i nikogo nie interesuje że z samej zapomogi nie da się przeżyć i wyląduje na ulicy.


@mat888: Pragne tylko przypomniec ze jak zachorujesz to masz placone 80% swojej stawki.

Szybkie liczenie: L4 na 14 dni vs. praca 2 tygodnie (przy zarobku X)

L4 - 14 dni po 0,8X to 11,2X
praca - 10x X to 10X
Oczywiście że musi płacić, pracownik który zachoruje i nie może pracować(ma zakaz od lekarza


@mat888: jak nie ma umowy o pracę, to nie jest to pracownik tylko zleceniobiorca albo coś w tym stylu

niech się przebranżowią, to przecież takie proste

@BrakPomysluNaNick: problem jest w miejscach, gdzie "grają" pewne branże a na inne nie ma szans. Miejscowość turystyczna - miałeś tam hotelarzy / właścicieli noclegów, restauratorów, jakie atrakcje turystyczne, wynajem sprzętu
A trudno oczekiwać, że założą nagle firmę programistyczna.


@uhu8: dlaczego? Przecież to taka złota rada dla pracowników etatowych - zostań programistą, więc dla przedsiębiorców też się nada bo oni są jak wiadomo inteligentniejsi i bardziej pracowici. Co do miejsca to raczej nie są oni przypisani do ziemi. A pracownicy etatowi jak płaczą kiedy im zamkną największą fabrykę smrodu w okolicy też często słyszą że mogą się przeprowadzić zamiast płakać.

@gorzki99: co do wyliczania wynagrodzenia za 14 dniowe L4, to na jego podstawie można wyciągnąć błędne wnioski, jakoby w ogólnym rozrachunku pensja miesięczna będzie wyższa, niż przy wykonywaniu pracy. Lepiej przedstawić całośc wyliczeń, co jasno pokaże, że kwota przelewu będzie niższa, niż na umowie.
@gorzki99: kluczowa jest tutaj składowa wynagrodzenia za przepracowany okres. Wylicza się je w ten sposób, że wynagrodzenie brutto pomniejsza się o liczbę dni zwolnienia lekarskiego. Czyli dla Twojego przykładu to będzie:
X-X/30(zawsze dzieli się przez 30)x14 (liczba dni na L4). A do tego dodaje się wynagrodzenie chorobowe i tutaj z grubsza można przyjąć Twoje obliczenie, tzn. 14x0,8X.