Wpis z mikrobloga

@picasssss1: to, że ona się pojawi jest pewne. To, że nie ma na to skutecznej metody to drugie. Po pierwszej fali, triumfalnie zakończonej przez Morawieckiego na wybory, ludzie uwierzyli, że koronawirus sobie poszedł i nie wróci. Stąd będzie teraz wieczne straszenie, aż do momentu kiedy ludzie albo:
A) będą chcieli w życiu czego więcej niż tyranie na spłatę kredytu na mieszkanie
B) obniża sami swoje wymagania co do życia tym samym
@Jestembogaty: Tak, ale Covid różni się od grypy. Mutuje dużo wolniej i jego mutacje nie zmieniają go w takim stopniu jak wirusa grypy. Szczepienie na Covid przypomina bardziej szczepienie na tężec niż szczepienie na grypę.
@picasssss1: dopóki będzie co kraść, będą wprowadzać kolejne fikcyjne fale, bo wiadomo przecież że liczba przypadków wstukiwana na tt przez fogiela idzie z karakaniej paszczy, a nie testów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dziwi to, że nie można normalnie żyć na takiej samej zasadzie jak z grypą wcześniej


@javsaab: ponieważ covid jest dużo groźniejszy i bardziej zaraźliwy od grypy. dopóki się go nie opanuje (częściowo szczepionkami, częściowo odpornością stadną) nie powinno się go bagatelizować i traktować jak inne choroby
@Miloszun: To jest najlepsze. #!$%@? fachowcy coś przewidują, sprawdza się co robi wykop? Mówi, że dobrzy fachowcy, bo trafnie przewidzieli? Nie. Wykop mówi, że to była część planu. A potem znajdą wzmiankę o koronawirusie z Chin w jakiejś niszowej książce z 1989 roku i to już ostateczny dowód na spisek. #!$%@?, że ten spisek wymaga dosłownie milionów ludzi działających w konspiracji, kto by się przejmował takimi szczegółami.
@DexterFromLab masz rację, ale jednak jakoś opornie idą u nas te szczepienia. Myślę, że 4 fala może być i ze względu na to, że mutacja jest dużo gorsza może być słabo w kraju przez jakiś czas. Ale panika tu nie pomoże, a teksty o siedzeniu w piwnicy szury mogą sobie wsadzić w dupę. Każdy robi co chce i co może.
Dziwi to, że nie można normalnie żyć na takiej samej zasadzie jak z grypą wcześniej


@javsaab: ponieważ covid jest dużo groźniejszy i bardziej zaraźliwy od grypy. dopóki się go nie opanuje (częściowo szczepionkami, częściowo odpornością stadną) nie powinno się go bagatelizować i traktować jak inne choroby

@pekak: Oczywiście, że dużo groźniejszy, bo grypa już nie istnieje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@slepauliczka: generalnie myślę że teraz jest tak źle że większość ludzi będzie już po chorobie. Ci słabsi po prostu poumierają i kolejne fale powinny być mniej śmiertelne i mniej dotkliwe. Najgorsze jest to że nie poradziliśmy sobie z problemem w sposób cywilizowany tylko natura musiała załatwić to za nas czyli metodą, słabsi muszą umrzeć.