Wpis z mikrobloga

@KarmaDorje: Klasyk. Robisz jakiś pierwszy lepszy przepis i nazywasz go carbonara żeby się lepiej klikało i ludzie komentowali. Bo naprawdę nie rozumiem po co robić wegańską wersję potrawy w której dosłownie 3 na 4 składniki są pochodzenia zwierzęcego. Tak jak by ketowcy Sobie robili przepis na mięsne tofu, też by się pewnie klikało.