Wpis z mikrobloga

@bigger: Oj, Wiedźmina przeszedłem z 5 razy, aktualnie też mam jakiś stary rozgrzebany zapis. Tam też był ten vibe czegoś więcej, szczególnie przy pierwszym podejściu. Świadomość że redzi zrzucili bombę na rynek. Jednak nie próbuję porównywać tych 2 tytułów - inna skala studia, inne czasy.
W tej kategorii gier nie ma u mnie podziału na lepsze czy gorsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lukas12x: muszę się zmotywować i zagrać w końcu. Bardzo mało gram ale Wieśka przeszedłem i było fajnie. Spodziewać się jakiejś promki w najbliższym czasie?
@lukas12x

Grałem kilka godzin i mnie ta innowacyjność w postaci odgrywania animacji przy każdej czynności tak wkurzała, że nie szło grać. A jak jeszcze próbowałem wykraść od przestępców rewolwer, to gra z automatu odpalała szeryfa i jego pomocników, bez względu na to czy ktoś podniósł alarm. Więc sobie odpuściłem, czekam na remake GTA VC ;)
końcówka historii była w stylu "i co, to jest koniec?", Chyba że jest możliwe inne zakończenie


@wicieyy: Przecież to nie jest koniec, ta gra to prequel.

@M_longer: No cóż, szeryf był za ścianą. Też miałem z tym problem, rewolwer może fajny, ale więcej z tym problemu niż zysku.

Co do animacji to ja sobie przed grą w RDR2 wgrałem animacje do W3 (zdaje się, że wręcz wycięte z gry). I
@lukas12x: wiele rzeczy boli mnie w RDR2 na tyle że nie zamierzam do niej wracać, pograłem z ~30h i dałem sobie spokój
niepomijalne animacje, powolność gry i fabuły, brak wpływu na sposób wykonania zadań w 90% a jak już coś było to wyraźnie zasugerowane (zazwyczaj opcja A lub opcja B), rozwlekła mapa która jest dość pusta (ale za to ładne widoczki), brak uczucia jakiegokolwiek progresu (możemy olać wszystko i po prostu
@lukas12x dobrze mówisz. Tryb multiplayer niestety bardzo szybko staje się monotonny. Gdy osiągnąłem lvl 200 już nie było nic do roboty a nowe role to jakiś żart, za to single player to majstersztyk i szacun dla Rockstar za to.