Aktywne Wpisy
Wurzel +18
#zwiazki Krótko i na temat - dziewczyna parę dni przed #walentynki twierdziła, że jest bardzo zajęta pracą (zdalna). Wcześniej, stopniowo co raz mniej pisaliśmy ze sobą (bo ma dużo pracy). Wstępnie ustaliliśmy, że się widzimy dzisiaj.
Wczoraj prawie zero interakcji. Przed 23 pyta się, czy się zobaczymy dzisiaj o 9, bo znajdzie dla mnie czas. Odpowiedziałem, że nie planuje spotkań rano, tak późno wieczorem i że ma szanować mój czas, tak jak
Wczoraj prawie zero interakcji. Przed 23 pyta się, czy się zobaczymy dzisiaj o 9, bo znajdzie dla mnie czas. Odpowiedziałem, że nie planuje spotkań rano, tak późno wieczorem i że ma szanować mój czas, tak jak
teperkov +230
Tak się chciałem pochwalić : od przyszłego tygodnia będę człowiekiem bez komornika :D z w pełni operacyjnym kontem, będę mógł pracować na normalna umowę o pracę bez żadnych #!$%@? kombinacji etc :D wychodze na prostą!
Według obozu ekstremalnych audiofili, takie zatyczki nie tylko chronią nieużywane wejścia w sprzęcie audio przed kurzem, ale również poprawiają brzmienie i chronią przed szumem elektromagnetycznym, który ma się dostawać do urządzenia przez te nieszczęsne porty.
I nawet jest na to dowód, w postaci filmu, gdzie autor zakłada takie zatyczki na aktywne wejścia sondy oscyloskopu i puf! Szum znika!
Postanowiłem odtworzyć ten eksperyment, pokazując jednak kilka rzeczy - przede wszystkim, z jakim poziomem szumu mamy do czynienia. Dzięki uprzejmości chłopaków z warszawskiego HackerSpace zmierzyłem wpływ na szum dwóch par takich zatyczek.
Jedne to kosztujące 50 zł za parę bezzwarciowe Cardass Noise and Dust Stopper
Drugie to zwarciowe Audiophile Rocks Termino, za zestaw ośmiu sztuk trzeba zapłacić $600
I co ciekawe, wyszło nam, że to działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale!
Jak zwykle, diabeł tkwi w szczegółach.
Zapraszam do obejrzenia filmu
#audiovoodoo #tonskladowy
@bambus94: tak, mogłem przygotować jakiś nieaudiofilski chinch, żeby to pokazać, ale szczerze mówiąc - nie spodziewałem się
Raczej nie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ale byli tacy, co twierdzili, że im te Cardassy zamulają brzmienie, za to takie same zatyczki innej marki to już bajabongo
@Roszp: czyli zatyczki grajo czy nie grajo?
Jeśli jakiś niesforny audiofil założy te zwarciowe zatyczki na wyjście zamiast na wejście, to może sobie zrobić kuku w sprzęcie, dobrze rozumiem?
Komentarz usunięty przez autora