Wpis z mikrobloga

@seicel: ja bardziej mam to na myśli, że konfederacja to partia śpiochów, która nigdy nie chciała rządzić. Zobacz jak tylko mają trochę więcej % ozjasz odpala się i obraża połowę Polaków np kobiety. Oni mają ustalony target młodych, nieopierzonych mężczyzn, który nie da im realnej liczby by realnie rządzić. Stąd mogą obiecywać skrajnie kapitalistyczne wizje gospodarki "za ich potencjalnych rządów", ale gdyby do nich doszło, zderzenie z rzeczywistością byłoby bardzo bolesne.
To zależy o jakich konkretnie prawach mowa.


@Prezes_Rafatus: mówi po prostu "prawa", więc chyba ma na myśli "wszystkie".

Zwierzęta nie płacą wcale i nie mają żadnych prawnych obowiązków, w związku z tym nie mogą mieć praw. Bo prawa są odpowiednikami obowiązków.


https://natemat.pl/320955,dobromir-sosnierz-o-zwierzetach-jego-teoria-wywolala-burze-tak-tlumaczy

Simple as dat.

No to brawo, wraz ze Sośnierzem pięknie odnalazłbyś się m.in. pośród organizatorów akcji T4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 31
@Prezes_Rafatus:

W sensie mordercy albo pedofila? To owszem, lubię.

Mordercy czyli np. zgwałcona przez ojca 13-latka i jej lekarz dokonujący aborcji? Z pedofilami bym nie liczył, bo Korwin przecież woli oddać dziecko pedofilowi. Małe szanse na jakiekolwiek kary dla nich. Rozumiem, że w pakiecie jest radość z oglądania bitych gejów? Przecież tego chce Braun.
@TheBedThatEats: No to tutaj akurat się z Panem Posłem nie zgadzam.

Dzisiejsze feministki pięknie odnalazłyby się pośród organizatorów akcji t4, bowiem te roszczą sobie prawo do wyboru, które życie nienarodzonego jeszcze człowieka jest mniej warte, więc może zostać wyeliminowane.
Swoją drogą dzięki bardzo za artykuł. Teraz mogę zrównywać poglądy feministek z poglądami niemieckich nazistów.
Bowiem rzeczywiście ludzie, którzy nie partycypują w kosztach, nie powinni partycypować w zyskach.

Simple as dat.

No to tutaj akurat się z Panem Posłem nie zgadzam.


@Prezes_Rafatus: Ty, to się może zdecyduj, bo albo "nie masz kosztów, nie masz zysków. Simple as dat", albo się z panem posłem nie zgadzasz i jednak osobom nieponoszącym kosztów (np. urodzonych z niepełnosprawnością w stopniu znacznym) jednak nie odmawiasz praw. Simple as dat.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@seicel: pytanie dotyczyło też która partia zapewni, rozumiem że typowo lewicowa

czyli możliwość do aborcji i prawa homoseksualistów stawiasz na pierwszym miejscu przy wyborze przyszłości kraju, oficjalnie mówisz że ważniejsze
od gospodarki i zarzucasz komuś kto tak nie uważa sprzedaż wolności, no tak nieprzekujace za bardzo

Jakaś moda społeczna się zrobiła na wspieranie i gloryfikowanie mniejszości których większość z ludzi nawet nie spotyka i nie zna ale się zrobił popularny ruch
@seicel:

prawo oparte o naukę, a nie dekalog. Sądy, w których orzekać mogą wszyscy, a nie tylko katolicy. Dostęp do aborcji dla osób, które tego potrzebują. Małżeństwa homoseksualne i adopcja dostępna dla takich par. To tak w skrócie.


szanuję w opór taką definicję wolności, nie wolność słowa, przemieszczania się, wyznania, przedsiębiorczości, własność osobista, prawo do obrony siebie i bliskich, prawo do nietykalności osobistej, prawo do dochodzenia swoich praw przed sądem, prawo
@WeShouldAllRun:
Ty chyba nie rozumiesz, że nie będę wypisywał wszystkiego. Większość tego co wymieniłeś zawiera się w stwierdzeniu prawa opartego na nauce zamiast dekalogu. Zresztą Konfederacja tego co byś chciał to też ci nie da lub nie powinna dawać:

wolność słowa

O ile nie obrażasz katolików. Wtedy już nie wolno. Więc wolności słowa nie ma.

przemieszczania się

A co, teraz nie masz?

wyznania

I Konfederacja to zapewni? Ta, która chce oprzeć
@seicel: człowieku w dupie mam konfederację, ich zapędy niektóre po mariażu korwinistów z ONR przyprawiają o mdłości natomiast są na równi patologiczne jak wypowiedzi podobne twojej, ktoś Cię spytał czym jest wolność i wysłałeś z siebie wyziew jakiś skrajnych jaskrawych sytuacji, a ludzie potem myślą tak jak Ty mówisz i skupiają się na takim #!$%@?.

Jak trzeba mieć totalnie zero pojęcia o życiu żeby jako wolność definiować "adopcje przez part homoseksualne"
@WeShouldAllRun:
Definiujesz jako najważniejsze aspekty wolności to co jest ważne dla Ciebie. Dla osoby homoseksualnej w Polsce serio najważniejsze będzie to, że nie może iść po ulicy za rękę z ukochaną osobą, o ślubie i dzieciach nie mówiąc. Co jej po wolności wyboru ścieżki edukacyjnej dziecka, skoro go nigdy nie będzie mieć? Mam znajome osoby niehetero, które albo już wyjechały albo planują wyjechać z Polski właśnie przez takie prawo. Dla nich
@seicel: poważnie? Dla osoby homoseksualnej ważniejsza jest możliwość poślubienia drugiej osoby niż na przykład, że nie siedzi w więzieniu za poglądy albo że może zarabiać uczciwie na życie? Osobiście bym się nie zastanawiał 2 sekundy żeby wyrzec się możliwości małżeństwa a mieć zapewnione dużo ważniejsze wolności. Natomiast, może masz rację, nie znam tak wielu. Natomiast nie zmieniam zdania że są wolności obiektywnie ważniejsze i mówienie, że "a dla mnie adopcja dziecka
prawo oparte o naukę, a nie dekalog. Sądy, w których orzekać mogą wszyscy, a nie tylko katolicy. Dostęp do aborcji dla osób, które tego potrzebują. Małżeństwa homoseksualne i adopcja dostępna dla takich par. To tak w skrócie.


@seicel: XD

Czyli upraszczając - wolność to jest to, co ja lubię. Zawsze się zastanawiałem, jaki rodzaj obłędu każde powtarzać ten gryps o "zamordystach z Konfederacji". Powoli zaczynam rozumieć jego źródło.
I błagam dość już tych przykładów że nie można chodzić po ulicy za rękę, gdzie nie można? Na zlocie kibiców Lecha? Czy nie można bo raz na dekadę jakis debil z nożem wyskoczy?


@WeShouldAllRun: Nie można w wielu miejscach i często. Nie trzeba dostać kosy pod żebra, bo wystarczą wyzwiska i groźby. Jesteś odważny to pochodź przez tydzień po mieście za rękę z kolegą. Ciekawe ile dni minie zanim ktoś ci
Z tego co się orientuję to Sośnierz nie jest przewodniczącym Konfederacji, ba nie jest nawet jednym z jej liderów, więc to prywatna opinia jednego z posłów.


@Prezes_Rafatus: z tego co się orientuję, to zwolennicy konfederacji sami często gęsto powtarzają tezy o tym, że "prawa wynikają z obowiązków". Nawet na samym wykopie widziałem takie opinie. Szło to jakoś tak - " Bowiem rzeczywiście ludzie, którzy nie partycypują w kosztach, nie powinni partycypować
co nazywasz wolnością i która partia ci to zapewnia?

prawo oparte o naukę, a nie dekalog. Sądy, w których orzekać mogą wszyscy, a nie tylko katolicy. Dostęp do aborcji dla osób, które tego potrzebują. Małżeństwa homoseksualne i adopcja dostępna dla takich par. To tak w skrócie.


@seicel: Ale nie dokończyles, która partia Ci zapewnia wolność?
Wolność to jest to, co jest oparte na wynikach badań,


@seicel: no i wyniki badań nad wolnością to na przykład klasyczny liberalizm albo rozważania Izaaka Berlina w wykładzie pt. "Dwie koncepcje wolności". A nie wysryw wykopka, który zrobił litanię tego, co mu się podoba, więc nazwał to wolnością.
@Prezes_Rafatus: Tak. Czasy gdy osoby niepełnosprawne zrzucano ze skał lub mordowano (wspomniana akcja T4) są słusznie przeszłością.
Odwracając Twoje pytanie: Hm, a ty uważasz, że ludzie urodzeni z porażeniem mózgowym i porzuceni przez rodzinę powinni być zostawieni tam gdzie ich porzucono? No bo przecież nie dają i nie dadzą nic w zamian... Podobnie zresztą z tzw. pustelnikami czy mieszkańcami dżungli amazońskiej, których według tej logiki, jako nieposiadających żadnych praw, można by
@TheBedThatEats: Nie wiem co poseł Sośnierz sądzi o osobach niepełnosprawnych, natomiast Dziambor (i ja) uważa, że jeżeli likwidujemy z prawa aborcyjnego przesłankę eugeniczną to w takim wypadku państwo winno zapewnić takim ludziom przyzwoite warunki życia. I nie mam problemu z tym, aby część mojego dochodu szła na opiekę dla ludzi chorych.
Co innego np. bezrobotni.
Nie partycypują w kosztach?
Nie partycypują w zyskach.
Simple as dat.
@Prezes_Rafatus: ale wiesz, że bezrobotność może być tymczasowa? Np. wywołana ciężką chorobą, szczególnie gdy ktoś robi na śmieciówce/czarno i nie chronią go takie lewackie wynalazki jak prawo pracy. Jeżeli nie, to jakbyś to widział w praktyce, oddałbyś orzecznikom ZUS decyzję o tym, czy dana choroba w swoim zakresie i długości kwalifikuje do odebrania praw?

Bezrobotność może być wywołana np. sezonowym zawieszeniem działalności gospodarczej. Tym, że kogoś najzwyczajniej w świecie pracodawca/wspólnik/kontrahent wy..ujał.
@seicel:

Nie można w wielu miejscach i często. Nie trzeba dostać kosy pod żebra, bo wystarczą wyzwiska i groźby. Jesteś odważny to pochodź przez tydzień po mieście za rękę z kolegą. Ciekawe ile dni minie zanim ktoś ci zacznie grozić, że dostaniesz #!$%@?.


No dokładnie, już lecę. Bo na pewno Ty jak Ci ktoś to opowiedział biegałeś i sprawdzałeś aż w ryj nie dostałeś. Dzięki czemu posiadasz wiedzę empiryczną i bynajmniej