Wpis z mikrobloga

@OLYON: rozwiązywaniem problemów, które zasponsorował mi mój dział projektowy :)
Instalowałem dwa systemy suszenia na prasie offsetowej. A raczej kończyłem instalacje i starałem się udowodnić, że system działa i jest bezpieczny...
@OLYON: Trzeba, sprawdzali na lotnisku przed wylotem. Przy kontroli granicznej w Turcji też sprawdzali. Potem już tylko klient się upewniał, że mam. Hotel i wypożyczalnia samochodów miała to gdzieś. Gorzej, że dzisiaj nigdzie nie udało mi się zrobić testu na powrót, liczę, że jutro na lotnisku uda się ogarnąć i wrócić do domu bez kwarantanny.
Jeszcze bym chciał popracować w tym miesiącu :)
@OLYON: Lecąc do Turcji to zrób sobie w innym miejscu bo jest zdecydowanie taniej. A co do lotu powrotnego to jutro mogę zdać relację jak to wygląda i ile kosztuje. Miłościwie nam panujący pozwalają na test antygenowy, a ten powinien być i tańszy i wyniki powinny być szybciej.
Dzisiaj byłem w dwóch szpitalach i mi odmówili testu. Fakt, że byłem ok 20:00. W sumie w Łodzi też trudno zrobić test w
@OLYON: wg instrukcji ze strony lotniska w Stambule to mam pójść, zapłacić pobrać bilecik i pójść na test. A po jakimś czasie dostanę wyniki w formie papierowej. Podobno na PCR się czeka ok 6h. Nie wiem ile się czeka na antygenowy. Wg internetów wynik jest w ciągu 20-30 minut, czy tak będzie na lotnisku dam znać jak odbiorę wynik. I mam nadzieję, ze będzie negatywny, bo inaczej utknę tu na kwarantannę
@OLYON no to jestem już po teście. Uparłem się że chcę antygenowy bo wg rozporządzenia powinno wystarczyć, bardzo mnie namawiali na PCR, i niby dzwonili do lotu i tam też dostali taką informację... Wyniki mam mieć za 20-25 minut. Koszt 175 lir. Więcej czasu zajęło mi dogadanie się przy okienku gdzie zamawiam test niż sam test.

Teraz porównując do testów, które miałem w kraju to tym patyczkiem zostałem tylko muśnięty, nawet nie