Aktywne Wpisy
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +50
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chłop pracuje fizycznie, ale dostał propozycję awansu. Przejście z "fizycznego" na "umysłowego" (stanowisko kierownicze). Były pewne wymagania i warunki, które chłop spełnił po krótkim przyuczeniu.
Niestety w trakcie wprowadzania na nowe stanowisko zaczęło się pojawiać coraz więcej nowych problemów i spraw, z którymi chłop w ogóle by nie chciał mieć do czynienia. Na zasadzie "żaden awans i żadna podwyżka nie przekona mnie do tego, żeby na co dzień zajmować
Chłop pracuje fizycznie, ale dostał propozycję awansu. Przejście z "fizycznego" na "umysłowego" (stanowisko kierownicze). Były pewne wymagania i warunki, które chłop spełnił po krótkim przyuczeniu.
Niestety w trakcie wprowadzania na nowe stanowisko zaczęło się pojawiać coraz więcej nowych problemów i spraw, z którymi chłop w ogóle by nie chciał mieć do czynienia. Na zasadzie "żaden awans i żadna podwyżka nie przekona mnie do tego, żeby na co dzień zajmować
![7ujMejster](https://wykop.pl/cdn/c3397992/7ujMejster_RjjpdBOhIv,q60.jpg)
7ujMejster +216
Czy ktoś z Was ma #astma i przechodził #covid19? Jestem astmatykiem 'sezonowym': w trakcie pylenia traw/zbóż dusi mnie na potęgę (przyjmuję wtedy sterydy rozkurczające oskrzela). Skąd w ogóle moje pytanie: jestem ciekaw czy rzeczywiście u osób mających astmę covid przechodzi się dużo ciężej oraz czy po chorobie takie osoby miały ciężke powikłania. Nie ukrywam też, że po prostu się ku**a boję, że będę kaleką do końca życia nosząc butle z tlenem na plecach.
#kiciochpyta #koronawirus
Astmatycy mają i trudniej, i łatwiej. Trudniej, bo istnieje o kilka % większe ryzyko ciężkiego przebiegu choroby, hospitalizacji, dłuższej hospitalizacji i zgonu. A łatwiej, jeśli są stale na lekach sterydowych, które generalne redukują stan zapalny w płucach - wtedy przebieg COVID jest łagodniejszy. Wyjątek: krótkotrwałe inhalatory "interwencyjne" tj. selektywni agoniści receptorów adrenergicznych β2 (tzw. SABA, np. fenoterol) - tych należy unikać przy COVID.
@Dutch: Też tak myślę. Jeżeli się bierze sterydy - to one z "automatu" redukują stany zapalne. Natomiast jeżeli pojawi się COVID i przebieg NIE jest bardzo łagodny - to nie ma co zwlekać tylko pilnie szukać pomocy, bo stan może pogarszać się lawinowo.
Powiem tak - jesli u Ciebie wystepuje koniecznosc stosowania go tylko w czerwcu (ja jade 365 dni w roku na flutykazonie), to mozesz byc spokojny :)
Mama lvl 50 - dość ciężki okres tygodnia-dwóch, saturacja średnio 88, spadki do 85. Wyleczona w domu. RTG nie robiła, ale powikłań już nie odczuwa.