Wpis z mikrobloga

@Nightangerine: ja byłem w poczcie sztandarowym niejako z przymusu, bo u mnie w podstawówce tradycją było, że to ósma klasa nosi sztandar, szkoła około 50 uczniów a moja klasa liczyła trzy osoby. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
a moze miałeś coś takiego jak hymn szkoły? XDDD


@Nightangerine: Ło kobito... xD Rocznik 87 here, podstawówka - lata dziewięćdziesiąte, więc opary po PRL unosiły się jeszcze dosyć gęste. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Hymn odnosił się do patrona, melodię miał mocno taką marszową, brzmiał jak typowa komunistyczna pieśń dla ludu i zawierał dużo nawiązań do ciężkiej pracy, fabryk i braterstwa (dobrze, że nie polsko-radzieckiego xD ) A
  • Odpowiedz
@Nightangerine: a my mielismy zajebisty hymn w podstawowce, cos o topolach i jakichś wesołych krzewach, skoczna melodia. Zawsze na muzyce spiewalismy przynajmniej 3 razy XD W gimnazjum #!$%@? jakis sleeper totalny, o wojnie i żydach (,)
  • Odpowiedz
  • 0
@Nightangerine: w liceum byłem w poczcie przez rok, bo wypadło na naszą klasę, a byłem w klasie chyba z samymi dziewczynami, więc nie bardzo jak miałem się wykręcić. Śmiesznie było, bo to był okres, gdzie miałem chyba z 30% godzin lekcyjnych jako nieusprawiedliwione, przez co bez przerwy miałem jazdy z wychowawczynią i rodzicami, ale i tak z jakiegoś powodu nie mogli mnie usunąć od tego zaszczytu i maszerowałem ze szmatą na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Nightangerine: ja tam chciałem chociaż raz wziąć sztandar ale z jakiegoś powodu była stała ekipa do tego. chłopak noszący sztandar był taki co się dobrze uczył (jakieś olimpiady) i był wysoki i nie miał trądziku na twarzy. trzeba być nastoletnim chadem żeby nosić sztandar
  • Odpowiedz
@Nightangerine: mnie wybrała nauczycielka historii, bo byłem chorobliwie nieśmiały i chciała, abym choć trochę tej śmiałości nabrał. No i może też ze względu na wzrost. Dodatkową zatetą było to, że wybrała mi dwie najlepsze laski w szkole xD
  • Odpowiedz
@Nightangerine: U mnie z tego co kojarzę, to brali najbardziej reprezentacyjne osoby. Czyli jakieś dwie ładne dziewczyny i wysokiego chłopa bez wady postawy. W sumie mi kiedyś proponowali w podstawówce i gimnazjum, ale nie widziało mi się przychodzić do szkoły wtedy, kiedy mogłem stamtąd #!$%@?ć. Poza tym laski wybrane do wyprowadzania sztandaru to w obu przypadkach były takie typowe szmaty, patrzące na wszystkich z góry. A na koniec wybrali jakiegoś cichego
  • Odpowiedz
@Nightangerine: ja do tej pory pamiętam hymn swojej szkoły. Leciało to tak:

Hogwart, Hogwart, Pieprzo-Wieprzy Hogwart,
Naucz nas choć trochę czegoś!
Czy kto młody z świerzbem ostrym,
Czy kto stary z łbem łysego,
Możesz wypchać nasze głowy
Farszem czegoś ciekawego,
Bo powietrze je wypełnia,
Muchy zdechłe, kurzu wełna.
Naucz nas, co pożyteczne,
Pamięć wzrusz, co ledwie zipie,
My zaś będziemy wkuwać wiecznie,
Aż się w próchno mózg rozsypie!

  • Odpowiedz