Wpis z mikrobloga

Będzie długo z góry dziękuje za pomoc w naprowadzeniu na problem...
Wydatków od cholery w domu, a zakup nowego auta to pieśń przyszłości
Jak ktoś nakieruje odpowiednio odpłacę się super piccą, czymś innym z pyszne.pl

Panowie bo się pochlastam i wyzionę ducha. Z góry dziękuje za pomoc i nakierowanie na sprawę. Bo przy aucie siedzi 3 mechanik i nic...

Jak ktoś nakieruje odpowiednio odpłacę się super piccą ;)

Mam ci ja autko Kia Sportage III SUV 2.0 DOHC 163KM rocznik 2013 auto serwisowane na bieżąco. Założona instalacja gazowa Lavirenzo.

Autko przejechało około 183 tys km. Do czasu było wszystko extra i super. No własnie ku#! do czasu....

Najpierw pojawiły się check engine. Pojawiał się i znikał. Później doszedł dziwny objaw - podczas jazdy zawieszał się obrotmierz - zawieszał się, auto łapało "kangura", szarpało i traciło moc. Luz, bieg i auto jechało do max 60 - 80 na godzinę. Włączenie i wyłączenie auta sprawiało że problem znikał. Istna loteria. Mogłeś jechać 400 km trasy i nic, albo wyjechałem z domu i na trasie 2 - 3 razy w przeciągu 50 przebytych km.

Po kolejnej takiej sytuacji i pojawienia się kontrolki podjechałem do mechanika ten podłączył komputer podumał i stwierdził uszkodzenie sondy paliwa (sonda przy silnuku). Ok sonda wymieniona, jazda zrobiona niby ok. Nie minęło 100 km na trasie problem zaniku mocy, kangura powrócił, do tego stał się częstszy.

Podjechałem do serwisu Kia. Z bólem dupy i serca, bo miałem z nimi już niezbyt fajne przygody. Wzieli auto i stwierdzili że katalizator jest do wymiany. I TERAZ HIT! Za katalizator zarządali 13.5 tys zł!!!! Noż kurde auto warte max 40 tys...

Nic jedziemy dalej.

Podjechałem do lokalnego i renomowanego specjalisty od wydechów ten zamontował kataliator euro 5 uniwersalny cena 1700 zł. Sprawdził wszystko, poszła jazda testowa, komputer i niby wszystko ok.

Zrobiłem autem trasę około tysiąca km. Wracając do domu, znów pojawił się check engine, auto straciło moc już definitywnie. Zjazd na mop, chwila oddechu i odpalamy. I taka jest obecnie sytuacja:

Auto wkręca się max na 3 tys obrotów, zero mocy, prędkość maksymalna to kpina 80 - 100 km z górki. Ciągle wywala błąd dotyczący sondy przy katalizatorze.
Nie da się jeździć, co gorsza szukam źródła problemu.

Szukam nakierowania porady CO TO MOŻE BYĆ GDZIE SZUKAĆ.Bo mój mechanik człowiek daty starej siedzący 40 lat w autach oszalał. Po podłączeniu do komputera widać tylko ten 1 błąd nic więcej.

Autko w zachodniopomorskim. Może ktoś zna jakiegoś kosiora mechanika? Bliżej okolic koszalina?

Dzięki za pomoc i sorry że zielonka pyta.

#gownowpis
#kiciochpyta
#zachodniopomorskie
#mechanikasamochodowa
#auto
#motoryzacja
#moto
#naprawaauta
#autogaz
  • 18
  • Odpowiedz
@PomadkaNawilzajaca:
przy jezdzie tylko na benzynie tez tak jest?

podczas jazdy zawieszał się obrotmierz


czujnik polozenia walu do sprawdzenia

auto łapało "kangura", szarpało i traciło moc.


j/w. ale moze byc zwiazane z partaczami gazownikami i momontuje wtryski do LPGBT porobili dziury ze pojawia sie lewe powietrze i odcina zaplon. Choc lewe powietrze by szkodzilo caly czas...

Włączenie i wyłączenie auta sprawiało że problem znikał. Istna loteria. Mogłeś jechać 400 km trasy
  • Odpowiedz
@WykopanyDzon:

przy jezdzie tylko na benzynie tez tak jest?

Obojętnie czy gaz czy benzyna.

CO do montażu gazu. Auto jeździ na nim od 5 lat. Zero problemów. Do tego ziomek od gazu naprawde super specjalista i nieposzlakowana opinia.

Zrobiłem listę i dam ją do mechanika:

Listwa cewki zapłonowej

Czujnik położenia wału

Sprawdzic korekty paliwowe.

Coś jeszcze przychodzi ci na myśl?
  • Odpowiedz
@PomadkaNawilzajaca:
1. co to za błąd? podaj dokładny kod błędu
2. po objawach bez diagnostyki celowałbym w czujnik obrotów wału korbowego, ale nie traktuj tego jako cokolwiek pewnego
- wątpię w winę katalizatora, bo jego sprawność odczytuje sonda za nim, która jest tylko diagnostyczna, w żaden sposób nie ma wpływu na mieszankę ani pracę samochodu - jego wymianę uważam za bezpodstawną, być może ktoś nie wiedział co wymienić, przy okazji coś
  • Odpowiedz
@PomadkaNawilzajaca: Diagnostyka po parametrach to podstawa, bez tego nie ruszałbym niczego, bo to brnięcie w zbędne koszty.
Może wejdź w grupę na fb tego modelu i tam zapytaj, często są powtarzalne usterki, które ludzie mają rozpracowane do naprawy za grosze i na takich grupach można się tego dowiedzieć - po prostu wklej tam ten post, który tutaj piszesz.
Jeśli nikt ci tam nie pomoże to zapytaj o kumatego mechanika w swoim
  • Odpowiedz
@PomadkaNawilzajaca:

Korekty paliwowe od tego trzeba zacząć.

Gdyby czujnik położenia wału autko miałoby problemy z odpalenie, a odpala.
Nie wspominasz o tym.

To jest silnik o oznaczeniu G4KD. Tam są cewki na każdy cylinder. Tam nie ma "Listwa cewki zapłonowej" ( cewki na wszystkie cylindry). Gdyby wysiadła pokazywałoby błąd wypadania zapłonu na wskazanym cylindrze.
  • Odpowiedz
Gdyby czujnik położenia wału autko miałoby problemy z odpalenie, a odpala.


@trzaichlac69: zależy od silnika, np. w vagach na ogół odpali i zgaśnie od razu więc często pada diagnoza że immo szlag trafił i wydziera się licznik, w oplach (głównie epoka silników ecotec) w ogóle nie odpali i pierwsza diagnoza to pompa paliwa a wystarczy spojrzeć na obrotomierz i zobaczyć że jak rozrusznik kręci to obrotomierz stoi na zerze co jest
  • Odpowiedz
@PomadkaNawilzajaca: Tak jak napisał kolega wyżej sprawdź czy przy jeździe na samej benzynie będzie OK.
Jak tak to problem będzie zawężony do instalacji gazowej.

Osobiście uważam (ale trudno przez internet mieć pewność) że problem leży w listwie wtryskowej LPG lub układzie zapłonowym - szarpanie i brak mocy może wynikać z wyłączenia z pracy któregoś cylindra, wyłączenie i włączenie silnika powoduje, że sterownik ponownie pracuje na wszystkich czterech cylindrach aż do ponownego
  • Odpowiedz
Później doszedł dziwny objaw - podczas jazdy zawieszał się obrotmierz - zawieszał się


@PomadkaNawilzajaca: Zawieszał się w sensie, że przestawał zmieniać wskazanie (zostawał w jednym miejscu), czy spadał do zera?

Spadanie do zera może być powodowane brakiem sygnału z czujnika położenia wału korbowego.
ECU myśli przez chwilę, że silnik się nie kręci to przestaje podawać paliwo i włączać zapłon.
Potem jak dostanie sygnał to myśli że się już kręci i wraca
  • Odpowiedz
@PomadkaNawilzajaca: Starsze samochodu nawet z sondą sprawdzającą pracę katalizatora jeżdżą zwykle bez problemu z wyciętym katalizatorem czy uszkodzoną sondą za-katalizatorową. Chyba że już tu zrobili jakiś tryb awaryjny aby zmusić klienta do naprawy.
  • Odpowiedz