Wpis z mikrobloga

@czterypalcewnatalce: Frytki ostatnio podobnie załatwiłem, na szczęście olej się nie zapalił, wstawiłem i zadzwonił telefon, zorientowałem się, że jest coś nie tak, jak w mieszkaniu zaczęło się robić szaro, a czarniutkie były jak Twój makaron ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz