Wpis z mikrobloga

@Senegalczyk: ziomek wjechał z plaży bez problemu. Problem byl tylko z ustawieniem. Zablokował ją miedzy mną a masztem. Tratwę okropnie zanuża z ciężkim wózkiem, trzeba uważać żeby jej nie przechylić. Pod koniec podróży cały czas wciągał wózek do środka tratwy bo po prostu spadał.