Wpis z mikrobloga

@pawel-niczyporek: to zależy, praktyka pokazuje, że najważniejszym kryterium jest zaufanie. Pewnie jakby Pisowcy mieli w swoim otoczeniu menadżerów z doświadczeniem w BP Shellu czy czymś takim to pewnie by między nimi rozpatrywali, ale że nie mieli to wybierali pośród tych których mieli.
No i jak widać wcale nie trzeba mieć dużych kwalifikacji przed objęciem funkcji spółki jak Orlen i mozna sobie poradzić mając doświadczenie jako wójt Pcimia
  • Odpowiedz
to zależy, praktyka pokazuje, że najważniejszym kryterium jest zaufanie.


@stan-tookie-1: tylko jak to zaufanie odróżnić od nepotyzmu i kumoterstwa? ¯\_(ツ)_/¯ Biorąc pod uwagę całokształt osoby pana Obajtka, to śmiało można ryzykować tezę, że nie chodzi wyłącznie o zaufanie.

Pewnie jakby Pisowcy mieli w swoim otoczeniu menadżerów z doświadczeniem w BP Shellu czy czymś takim to pewnie by między nimi rozpatrywali, ale że nie mieli to wybierali pośród tych których
  • Odpowiedz
@pawel-niczyporek zaufanie do obajtka, widocznie minister skarbu takie miał skoro mu powierzył taka spółkę do zarządzania.nepotyzm to po rodzinie, czyli jakby obajtek swojego syna wstawił na prezesa lotosu zamiast babeczki z która lata pracował.
Ogólnie to polityczne fuchy i jak ktoś nie urodził się wczoraj to się jak to działa i opowieści że trzeba brać menadżerów z procesu rekrutacji.
Pytanie czy przy takich spółkach osoba prezesa cokolwiek zmienia. Może minimalnie Ale
  • Odpowiedz
zaufanie do obajtka, widocznie minister skarbu takie miał skoro mu powierzył taka spółkę do zarządzania.


@stan-tookie-1: tylko samo zaufanie do człowieka na tym stanowisku to dużo za mało. I należy to piętnować. Sektor prywatny, który bardziej bezstronnie i merytorycznie weryfikuje kompetencje na tych stanowiskach, nie postawiłby na czele wielkiego holdingu człowieka znikąd. ¯\_(ツ)_/¯

nepotyzm to po rodzinie, czyli jakby obajtek swojego syna wstawił na prezesa lotosu zamiast babeczki z która
  • Odpowiedz
Pytanie czy przy takich spółkach osoba prezesa cokolwiek zmienia. Może minimalnie Ale akcjonariusze i tak kallulija decyzje obozu władzy A nie tylko osobę prezesa.


@stan-tookie-1: wydaje mi się, że zmienia. I że prezes jest ważną osobą w spółce. Sektor prywatny już to zweryfikował. ¯\_(ツ)_/¯

Sektor państwowy ma tylko tę "przewagę", że ewentualne porażki można zamaskować, zakrzyczeć przy użyciu tuby propagandowej. Drugą taką, że można porażki zamaskować dodatkowymi, politycznymi decyzjami rządu.
  • Odpowiedz
zaufanie do obajtka, widocznie minister skarbu takie miał skoro mu powierzył taka spółkę do zarządzania


@stan-tookie-1: do Banasia i Misiewicza też ministrowie i posłowie mieli zaufanie. I źle o nich to zaufanie świadczy. Zatem samo zaufanie nie jest wystarczającym kryterium przy powoływaniu ludzi na ważne stanowiska. Nie powinno być. I trzeba to piętnować i przeciwstawiać się temu. Inaczej Polska zamieni się w Rosję lub Ukrainę, gdzie wszyscy wiedzą, że na
  • Odpowiedz
@pawel-niczyporek: pytanie jakie jest rozwiązanie, może ban na pracę na publicznym jak ktoś z rodziny pracuje, ale to brzmi niekonstytucyjnie no i można sobie wyobrazić sytuację gdzie ktoś został zatrudniony bez układów tylko po standardowo przeszedł rekrutację. Jedynie co to widzę możliwość presji na polityków żeby tak nie robili bo zostaną zmuszeni do rezygnacji, tylko to w Polsce nie działa i politycy mają mocno wywalone na opinię publiczną
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: nie mogłem się powstrzymać. Wybacz:

Niewielka firma z rodzinnej miejscowości Daniela Obajtka jest jednym z dostawców parówek dla stacji koncernu. Pełnomocnikiem zarządu w niej jest Joanna Górka-Firek, która jednocześnie zasiada w RN Orlen Paliwa.


( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz