Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Mam sąsiada który ma działkę a na działce dwa duże psy. Działka ogrodzona betonowym płotem bez domu. Sąsiad tam nie mieszka. Całymi dniami psy rasy jakieś rosyjskiej dużej ujadają. Dniami nocami. Sąsiad przyjeżdża codziennie na pięć minut aby dać jedzenie i znika. Uciążliwość szczekania jest nie do zniesienia. Psy biegają luzem po jego posesji. Pomimo rozmów z sąsiadem powiedział że nie ma tych psów gdzie trzymać bo mieszka w bloku. Czy ktoś miał podobny problem i sobie jakoś z tym poradził ?
#psy #dom #budowadomu #kiciochpyta #zwierzeta #wies
  • 7
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mamis: chętnie bym to zrobił ale te psy dosłownie zrobiły się agresywne. Jak były mniejsze to bawiły się z dzieciakami innego sąsiada . Teraz te dzieciaki boją się przejść obok posesji i musi je przeprowadzać starsza koleżanka . Jest to o tyle traumatyczne dla tych dzieci że to w sumie jedyna droga aby doszło do drogi głównej . Ten sąsiad właściciel dzieci też z nim rozmawiał i ponoć wysyłał pisma
  • Odpowiedz