Wpis z mikrobloga

Dawno takiego wpisu nie było. Po raz kolejny przypomnę że od października zeszłego roku nie mieszkam już obok wynajmu krótkoterminowego, odżyłem, problemy z przełykaniem minęły (prawdopodobnie powstały na tle nerwicowym), śpię jak niemowlę i w ogóle moje otoczenie zauważyło że jestem jakiś inny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale wciąż mam tam dostęp... Wiedziałem że imprezy się już zaczęły bo co weekend był lokal zajęty (o czym pisałem ostatnio) ale nigdy pewności nie miałem bo nie sprawdzałem nie będąc na miejscu.
Ale wczoraj byłem przejazdem więc zajechałem tam o 21:30. Po wyjściu z windy jebnęło mnie jak obuchem.
Wrzaski, krzyki, rechoty, i napierdzielająca muza. A wrzaski były tak donośne że wydawało się jakby stali pod samymi drzwiami, potem się okazało dlaczego.

Tak mnie to wkurzyło że postanowiłem jednak chwilę zostać.
Pierwszy mandat przyjęli 300zł, plus ultimatum że następny przyjazd policji wniosek do sądu.
Drugi mandat 500zł.

Ilość osób która gdzieś po 2 opuściła lokal? 20!!! Plus kilka osób które ulotniły się wcześniej (około 5).
Więc w lokalu którego dotyczą obostrzenia mówiące o 50% obłożenia, a powinno być tam maks 4 osoby, czyli obecnie dwie, siedziało osób 25.
Dlatego te wrzaski wydawały się jakby byli wszędzie, za ścianą w kuchni, w korytarzu przy drzwiach, BO TAK PO PROSTU BYŁO. To mieszkanie ma może z 50m2, więc 25 osób tam musiało się rozleźć wszędzie.

Tłumaczenie 23 latki która te urodziny urządziła?
Ona jest zaszczepiona, dawno się nie bawili, oni muszą, wiedzą okej, dajcie ten mandat 500zł.
To razem będzie 500, dlaczego 800? Bo dwa mandaty? Tata będzie zły.

Więc mamy tutaj przykład skrajnie pustych bananowych podlotków którzy mieli w sumie #!$%@? na to że policja przyjechała, niech dadzą ten mandat i spierd..ą bo czas tracą zamiast pić wódkę.
A pandemia te sprawy? Ona jest zaszczepiona więc wszystkie te 24 osoby to też.
No i jakim cudem 23 latka jest już zaszczepiona? Tego nie wiem.

Powiem wam że przeżyłem to inaczej niż zawsze, bo wiedziałem że wrócę do normalnego domu i się wyśpię w spokoju. Ale jednocześnie takiej imprezy w ciągu 4 lat tam nigdy nie było. Nawet te z prostytutkami były spokojniejsze, bo nigdy nie było tam aż 25 osób.

Teraz już wiem że puścić tego płazem nie mogę i skieruję sprawę do sądu.


#airbnbtorak #bookingcomtorak #wynajemkrotkoterminowytorak #wynajemkrotkoterminowy #bookingcom #wynajem #turystyka #zaklocanieciszynocnej #zaklocaniespokoju
#wynajemkrotkoterminowytorak
  • 3
  • Odpowiedz
Trzymaj się i powodzenia. Ja mam w końcu spokój od początku pandemii. Może 2 razy wzywałem policję. Tylko u mnie to nie kwestia sąsiadów z AirBnB tylko klubów głównie. Kamienica póki co się trzyma, nikt się nie wychylił jeszcze w kierunku AirBnB, wszyscy są mniej lub bardziej świadomi problemów jakie to generuje. Niestety część już jest w takim wieku, że w przeciągu kilku lat będą mieszkać na cmentarzu. A ich mieszkaniami "zaopiekują"
  • Odpowiedz